Kuślin. Drzewo przygniotło człowieka
Do tragedii doszło po godzinie 13 na jednej z posesji przy ulicy Powstańców Wielkopolskich w Kuślinie. 59-latek poszedł za ruiny stodoły ściąć drzewo (stodoła spłonęła kilka lat wcześniej). Najprawdopodobniej, gdy przeciął już pień, stanął w złym miejscu i spadające drzewo przygniotło go.
- Na miejscu pracują policjanci i prokurator - powiedział nam rzecznik KPP Przemysław Podleśny.
Nieprzytomnego mężczyznę znalazła żona. Zaczęła wzywać pomocy. Na miejscu pojawili się sąsiedzi, w tym mieszkający dwa domy dalej strażak zawodowy.
- Kiedy podbiegłem był nieprzytomny. Udało się go odsunąć nieco od drzewa i wtedy rozpocząłem reanimację. Nie dawał oznak życia. W międzyczasie przyjechała karetka oraz zaalarmowani strażacy - powiedział nam Maksymilian Poznański.
Przybyły na miejsce lekarz pogotowia stwierdził zgon 59-latka. Dokładny przebieg oraz przyczyny zdarzenia wyjaśni policyjne śledztwo prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Nowym Tomyślu.
59-latek zostawił żonę oraz czwórkę dzieci. Był jedynym żywicielem rodziny.
Jak powiedziała nam kierownik kuślinskiego OPS Katarzyna Piasecka, rodzinie na pewno zostanie udzielona pomoc.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?