Fatalny wypadek pod Porażynem. Auto "zawinęło się" na drzewie na zakręcie śmierci [ZDJĘCIA]
Około godziny 23.30 kierujący osobową Mazdą 323 20-letni mieszkaniec Nowego Tomyśla wypadł z drogi na tak zwanym "zakręcie śmierci", między Porażynem Dworzec, a Porażynem. Samochód roztrzaskał się stroną pasażera na przydrożnym drzewie.
W działaniach ratowniczych uczestniczyli medycy z pogotowia i policja. Młody kierowca w ciężkim stanie został przewieziony do nowotomyskiego szpitala.
Przed godziną 2, gdy policyjny technik rozpoczął prowadzenie czynności dochodzeniowych i pomiarów, na miejsce wypadku wezwano zastęp strażaków z OSP Opalenica, którego zadaniem było oświetlenie terenu.
Jak nam powiedziała rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu Joanna Jerzewska, młodemu kierowcy pobrano krew do badań na zawartość alkoholu.
20-latek posiadał prawo jazdy od 2 miesięcy.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?