Nowotomyślanie wpadli z narkotykami FOTO

23-letni mieszkaniec powiatu nowotomyskiego podejrzany o posiadanie znacznej ilości środków odurzających oraz substancji psychotropowych trafił pod dozór policji. Wobec jego o dwa lata młodszego kompana, z którym został zatrzymany, sąd zastosował poręczenie majątkowe.

- Sprawa miała swój początek kilka dni wcześniej - 1 marca - kiedy w wyniku działań operacyjnych wolsztyńscy kryminalni ustalili, że 23-latek może znajdować się w posiadaniu znacznej ilości narkotyków. W sobotni wieczór tuż przed godziną 22:00 policjanci zablokowali drogę krajową nr 32 w rejonie Ronda Powstania Wielkopolskiego i zatrzymali poruszającego się osobowym fordem mężczyznę oraz kierowcę samochodu. Podczas przeszukania pojazdu policyjny pies używany do wykrywania zapachu narkotyków wskazał na leżące na podłodze przy fotelu pasażera opakowania po produktach spożywczych. Wewnątrz jednego z nich policjanci znaleźli białą sproszkowaną substancję zabezpieczoną w foliowym woreczku oraz wykonaną z czarnej folii izolacyjnej niewielką kulę, w której również ukryty był biały proszek - poinformował rzecznik KPP w Wolsztynie Wojciech Adamczyk.

Badania wykazały, że w aucie znajdowała się amfetamina oraz kokaina. Zabezpieczone narkotyki posłużyć mogły do sporządzenia 630 jednorazowych porcji. Jak się niebawem okazało narkotyki te stanowiły zaledwie część tego, co w ogóle posiadali nowotomyślanie.

- Podczas przeszukań przeprowadzonych w miejscach zamieszkania obu mężczyzn - w ich domach, budynkach gospodarczych oraz na terenie posesji policjanci znaleźli amfetaminę oraz marihuanę gotową do przygotowania ponad 1000 „działek”. Sprawa trafiła już do sądu, a jej efektem w obu przypadkach może być pozbawienie wolności od 6 miesięcy do 10 lat. Poza aspektem dotyczącym kary za posiadanie narkotyków, policyjne działania miały też swój wymiar społeczny. Dzięki nim niemal 1700 porcji rożnego rodzaju narkotyków nie trafiło do potencjalnych odbiorców - zakończył rzecznik.