Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gm. Nowy Tomyśl: Jakie tam jest ograniczenie?

Jakub Czekała
Archiwum
Gm. Nowy Tomyśl: Jakie tam jest ograniczenie? Z naszą redakcją skontaktował się czytelnik, który niestety jeszcze w 2015 roku dał się złapać na „najdroższe zdjęcie świata”, jak mówiło się swego czasu o fotografiach z gminnych fotoradarów.

Gm. Nowy Tomyśl: Jakie tam jest ograniczenie?

Co prawda te już nie funkcjonują, lecz stare sprawy jeszcze są prowadzone przez policję, która przejęła wykroczenia od straży miejskich. Nas czytelnik, co prawda nie zamierza uchylać się od płacenia mandatu karnego, jednak chciał zwrócić uwagę na inny problem. Jego zdaniem w Borui Kościelnej znajduje się błędne oznakowanie i nie jest do końca jasno określona prędkość:

- Przy wjeździe do miejscowości od strony Wolsztyna jest znak o ograniczeniu prędkości do 40 km/h, już za krzyżówką na Kąkolewo. Następnie jest komis, a za nim stoi znak, który informuje, że jesteśmy na drodze z pierwszeństwem, a poniżej jest pokazana droga główna i dochodząca do niej boczna, a więc skrzyżowanie. Skoro skrzyżowanie to i odwołanie zakazu obowiązującej prędkości, a więc z 40 wzrasta na 50 km/h, bo nie ma kolejnego znaku, że jest inaczej. Ja otrzymałem mandat, że przekroczyłem prędkość o 15 kilometrów na godzinę, ale jeśli tam brakowało znaku to moje przekroczenie powinno wynosić 5 kilometrów - stwierdza mieszkaniec. - O ile w moim przypadku mandat jest niski, to znów po zmianie przepisów, te 10 kilometrów mogło u niektórych zaważyć na odebraniu prawa jazdy. Zresztą może się tak dziać do teraz, gdy kontrolę przeprowadza policja - dodał.

O wyjaśnienie sytuacji zwróciliśmy się do komendanta Straży Miejskiej w Nowym Tomyślu, bowiem to ta instytucja przez cały czas obsługiwała fotoradary. Komendant Arkadiusz Wieczorek nie był zaskoczony naszym pytaniem. Sam przyznał, że w tej sprawie do strażników przychodzili już wcześniej inni kierowcy:

- Zgodnie z ustawą regulującą przepisy prawa o ruchu drogowym, skrzyżowaniem jest przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie - wyjaśnia nam. - Określenie to nie dotyczy przecięcia, połączania lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową (stan w Borui Kościelnej), z drogą stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze lub z drogą wewnętrzną. Znaki we wspomnianym miejscu w Borui Kościelnej, a więc „droga z pierwszeństwem” oraz tabliczka informująca o przebiegu drogi z pierwszeństwem nie anulują ograniczenia prędkości. W tamtym miejscu nie ma skrzyżowania, dlatego prędkość jest regulowana przez wcześniejszy znak i wynosi 40 km/h, nie zaś 50-siąt. Sprawę omawialiśmy zresztą z przedstawicielami Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich oraz policją i wszystko jest zaakceptowane - wyjaśnił nam.

Podpowiadamy, że problem rozwiązałoby dołożenie znaku „40 km/h” pod znakiem informującym o terenie zabudowanym. Wtedy ograniczenie obejmowałby całą miejscowość, bez względu na skrzyżowania czy drogi dojazdowe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto