Gmina Lwówek - święto dyni

Święto korbola odbyło się na tutejszym stadionie. O pomyśle na zorganizowanie takiej imprezy mówiła Katarzyna Dulat, sołtys wsi. - Nasza miejscowość nie słynie z uprawy dyni, a mimo to postanowiliśmy uczynić z niej królową naszej imprezy. Nadaliśmy jej akcent wielkopolski, nazywając ją świętem korbola, a nie świętem dyni - mówi pani sołtys. O godzinie 14 na stadionie w Liniach rozpoczęły się zawody konne. Następnie rozstrzygnięto konkurs kulinarny na potrawę z dyni. W szranki stanęły reprezentacje dwóch miejscowości z Linie i Lipki Wielkiej. Pani Maria Jurgas ze wsi Linie przygotowała na konkurs zupę z dyni z ryżem i krem dyniowy z groszkiem ptysiowym. Krem pani Jurgas zachwycił jury konkursowe i zdobył tytuł najlepszej potrawy. Dla uczestników konkursu kulinarnego było to duże wyzwanie ze względu na specjalistów w dziedzinie kulinarnej. Byli nimi Gieno Miętkiewicz - menager Roberta Makłowicza oraz Zbyszek Kmieć - dziennikarz miesięcznika „Kuchnia”.

Mieszkańcy oraz przyjezdni goście mieli okazję obejrzeć konkurs strażacki, polegający na strąceniu korbola strumieniem wody. Mimo, że jako pierwszym udało się wykonać to zadanie miejscowym strażakom, wspólnie z kolegami z OSP Posadowo potraktowali to zadanie z humorem i świetnie się przy tym bawili. Zdobywcy korbola otrzymali puchar i gratulacje od burmistrza Lwówka Piotra Długosza oraz dyrektora Departamentu Rolnictwa Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu - Marka Beera.

Organizatorem imprezy była Rada Sołecka i Stowarzyszenie „Cztery Jeziora”. W przygotowanie święta zaangażował się także dzierżawca gospodarstwa w Linie pan Marek Grądzki, który przyznał, że lubi i umie gotować. W swoich domowych przepisach ma również dania z dyni, których jest smakoszem. Pan Marek Grądzki dąży nie tylko do tego, aby mieszkańcy mieli okazję do zabawy i rozrywki, choćby na święcie korbola. Wspólnie z radą sołecką złożył wniosek do Urzędu Wojewódzkiego na pozyskanie pieniędzy w ramach projektu „Pięknieje Wieś”. Linie mają szansę otrzymać 45 tysięcy, które mieszkańcy chcą przeznaczyć na budowę wiejskiego centrum rekreacji i wypoczynku.