Grodzisk/N.Tomyśl: wylewanie pomyj na miasto?

Tuż przed Wielkanocą na popularnym portalu społecznościowym Facebook pojawił się profil „Hejted*: Nowy Tomyśl” . Strona bardzo szybko zyskała popularność, w kilka dni uzyskując ponad 1600polubień.
Na stronie głównej wyczytać możemy, że jeśli „byłeś/aś w NT i ktoś, lub coś Ci się nie spodobało?Napisz do nas na fejsie, lub na [email protected], a my opublikujemy Twoje żale anonimowo”. Informacje się tu pojawiające mają trafiać w lokalną rzeczywistość, wytykać problemy i małość społeczności.

Polub nas na fejsie
Udało nam się skontaktować z założycielami profilu. Chętnie odpowiedzieli na nasze pytania, między innymi o cel swojej działalności: - Strona została założona spontanicznie, bez żadnego głównego celu - mówią założyciele. - Nie zdawaliśmy sobie sprawy, że tak szybko i tak bardzo się rozwinie. Uważamy, że nie przekraczamy granic krytyki, choć zdajemy sobie sprawę, że niektóre hejty są na niskim poziomie, ale ustaliliśmy zasadę, że publikujemy wszystko co do nas przychodzi (może trzeba będzie to zmienić? pomyślimy nad tym). Jeżeli już o coś chodzi, to o pokazanie absurdów w mieście i małości ludzi, zwłaszcza tych, którzy się wkurzają pod postami w których dostali małego pstryczka w nos. Uważamy, że nie robimy nic, co przekracza granice, więc nie obawiamy się pozwów, czy policji. Dodatkowo anonimowość daje jakieś tam zabezpieczenie przed ewentualnymi konsekwencjami prawnymi, więc dlatego administracja się nie ujawnia - dodają.

Jednak profil nie wszystkim może się podobać, m.in.ze względu na niektóre wulgarne, czy obraźliwe treści. Niektóre wyśmiewane osoby podawane są z nazwiska i obrażane w sposób, który mogą uznać za urąganie ich godności. Odbył się np. ironiczny plebiscyt na celebrytę Nowego Tomyśla. Wyłapaliśmy tam również rasistowski post. Budzący niesmak może też być fotomontaż wykonany ze zdjęciem dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Nowym Tomyślu, którego umieszczono na tle roztrzaskanego prezydenckiego tupolewa.

Pytanie, czy ideą tej strony było „dokopanie” ludziom czy zgłaszanie konkretnych spraw, które można zmienić w mieście. Jeden z internautów tak to podsumował: „Witam. To co się tu dzieje przekracza ludzkie pojęcie. Co Wy sobie myślicie? W ogóle jak możecie spokojnie spać? Bawi Was takie wyśmiewanie ludzi? Na początku to wszystko zapowiadało się bardzo dobrze,z chęcią czytałam posty dotyczące wiadomości wysyłanych przez mieszkańców Nowego Tomyśla. Teraz jak na to wszystko patrzę to nie wiem co powiedzieć. Jak możecie wstawiać i ośmieszać publicznie ludzi? Co Wam zrobił taki pan (....) albo (....) czy reszta,która przez Was została zamieszana z błotem. Nie wiem co chcieliście tym osiągnąć,ale jest to dla mnie nie do opisania. Pomyślcie trochę jak mogą się czuć ci ludzie,przecież to jest karygodne zachowanie. (...)Nie macie za grosz uczuć i godności!!!!!!! I tak spłynie to po Was jak po kaczce,ale liczę na to,że policja się w końcu tym zainteresuje:) Żegnam!!:)”.

Witrynę śledzą nowotomyscy policjanci. - Na razie nie było żadnych doniesień. Nie możemy więc póki co mówić o cyberprzemocy - powiedział nam rzecznik Przemysław Podleśny. - Fanpage jednak monitorujemy - dodał.

O profilu wiedzą również nowotomyskie władze, bo właśnie między innymi na urzędnikach „wyżywają” się internauci. W piątek powiedziano nam nawet, że rozważana jest możliwość powiadomienia prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa dotyczącego publicznego znieważania i wyszydzania burmistrza i radnych w Internecie, a także używanie wizerunku herbu miasta, czy też wizerunków pracowników samorządowych, czy nowotomyskich szkół. Zast. burmistrza Nowego Tomyśla Wojciech Ruta powiedział nam wczoraj, że póki co sprawa nie zostanie jednak skierowana do prokuratury: - Burmistrz Henryk Helwing na tym etapie nie zamierza podejmować kroków prawnych. Będziemy się bacznie dalszemu rozwojowi sytuacji przyglądać - mówił.

Warto dodać, że profil „hejted” pojawił się również w Grodzisku. Strona działa od ub. tygodnia i ma już ponad 700 sympatyków. Internauci negatywnie wyrażają się o budowie rond i „polityce“ burmistrza. Oto jeden z komentarzy: „Może zamiast zbliżającego się Półmaratonu Słowaka miasto zorganizowałoby wyścig „ Tour de Rondo„. Pewnie zgłosiło by się dużo chętny , bo przy okazji mogliby zobaczyć pstryknąć sobie pamiątkową fotkę przy ozdobie miasta jakim niewątpliwie jest wspaniały Wiatrak“. Strona nie jest jeszcze tak przesiąknięta zajadłymi postami jak ta dotycząca Nowego Tomyśla, ale się „rozkręca”. Internauci piszą o tym co im się podoba, a co nie, ale używają też wulgaryzmów, podkreślających złość do swojego miasta i władzy, innych osób, których nie podają z nazwiska, ale za to z przezwiska, po którym łatwo je rozpoznać.

Zarówno policja, jak i władze miasta o istnieniu tego profilu dowiedziały się od nas. Sekretarz gminy Jan Koza mówi, że każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii i ponosi za nie odpowiedzialność, ale są pewne granice, których przekroczyć nie można. - Ja kocham swoje miasto. Oczywiście będziemy przyglądać się sytuacji, jednak warto robić swoje dobrze, a krytyki i tak się nie uniknie - mówi.

Z kolei Tomasz Górny z grodziskiej policji powiedział nam, że dopóki nie ma zgłoszeń o tym, że ktoś poczuł się urażony, nie ma tematu. - Będziemy śledzić tę stronę- zapewnił w rozmowie z nami.

Dodajmy, że w sobotę fanpage „Hejted” pojawił się również w Opalenicy.

*Hejtować pochodzi od od angielskiego słowa „Hate” - Nienawidzić, nienawiść, oznacza na płaszczyźnie internetowej: wrzucać komuś coś, jeździć po kimś, wyzywać.