- Mogę potwierdzić, że być może trafił się dawca. Rozpoczęły się już nawet przygotowania do ewentualnego przeszczepu. W sobotę dostarczono krew tego dawcy. Jest bardzo zbliżony profilem do Oli, ale czekamy na szczegółowe badania które to potwierdzą. Myślę że w połowie tygodnia będą wyniki. Szansa więc jest i bardzo nas ta wiadomość ucieszyła - powiedziała nam mama Oli, Monika Zientarska.
Niestety stan dziewczynki nieco się pogorszył.
- Jeśli chodzi o zdrowie Olki, to musieliśmy zmienić wiele leków na dożylne, ponieważ żołądek już nie wytrzymywał tej ilości tabletek. Ponadto leukocyty troszkę wzrosły. Od dwóch tygodni ustąpiły infekcje, ale niestety płytki krwi nadal spadają i co kilka dni Ola ma przetoczenia krwi i samych płytek. Nie jest to wymarzona sytuacja, ale mamy jeszcze około 40 dni na reakcję szpiku. Więc może się uda - dodała Monika Zientarska.
Mama Oli odniosła się również do niedawnego koncertu, który odbył się w Wąsowie. Jak nam powiedziała, gdyby nie relacja foto i video - to nie uwierzyłaby, że coś takiego się działo.
- Nie potrafię słowami wyrazić wdzięczności. Widziałam mnóstwo osób, naszych serdecznych przyjaciół, ale także wiele osób nam nieznanych, którzy zupełnie bezinteresownie ruszyli nam z pomocą. Po imprezie Ola powiedziała mi z resztą, że chciałaby kiedyś poznać tych wszystkich ludzi, którzy jej pomagają - dodała mama dziewczynki.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?