Kontrakt szpitali w Nowym Tomyślu i Grodzisku

Dla pacjentów nowotomyskiej placówki może to oznaczać mniej przeprowadzanych zabiegów.

Co prawda kontrakt z NFZ nie jest jeszcze podpisany, ale już dziś wiadomo że środków będzie niewiele więcej niż w mijającym roku.

Zobacz także: Lądowisko przy nowotomyskim szpitalu

Dyrekcja szpitala nie jest zadowolona z wysokości środków z NFZ: -W porównaniu z mijającym rokiem, wartość jednego punktu według którego wyceniane są zabiegi wzrośnie tylko o złotówkę. W 2012 ma wynosić 52 złote. Wpływy właściwie się więc nie zmienią – mówi dyrektor nowotomyskiej lecznicy Janusz Nowak. –Problem polega jednak na tym, że mamy do utrzymania o wiele większą powierzchnię szpitala, nowoczesne oddziały. Wiąże się to z większymi kosztami. Niestety, NFZ nie wziął pod uwagę tego, że nasz szpital się rozbudował, a pacjenci coraz częściej korzystają z usług naszej placówki – dodaje.

Jak zapewnia dyrekcja, nie ma mowy o tym, żeby szpital stracił płynność finansową. Prawdopodobnie zostaną jednak ograniczone tak zwane nadwykonanie, czyli zabiegów za które nie są zakontraktowane, a za które NFZ płaci dopiero po jakimś czasie.

Zobacz także: Darczyńscy wpłacają na grodziski szpital

Nieco inaczej sytuacja przedstawia się w szpitalu w grodzisku, który również nie ma jeszcze podpisanego kontraktu z NFZ. Negocjacje cały czas trwają. Jak tłumaczy dyrektor SP ZOZ Barbara Rożyńska -Szumska pieniędzy na przyszły rok może być minimalnie więcej. - Zakładamy, że będziemy mieć tych środków więcej, ale nieznacznie. Rozmowy cały czas są prowadzone i mają się zakończyć do końca miesiąca. W styczniu będziemy mieć jasną sytuacją - powiedziała. Lecznica w Grodzisku nie przewiduje też żadnych nowych inwestycji w przyszłym roku.

Więcej na ten temat w tygodniku Dzień Nowotomysko-Grodziski, 27