Miedzichowo: Potrzebna pomoc [ZDJĘCIA]

Na miejscu okazało się, że w wyniku rozszczelnienia się pieca kaflowego zapaliła się zbudowana z trzciny oraz gliny ściana działowa, między łazienką, a pokojem, a także instalacja elektryczna. Strażacy natychmiast przystąpili do działania, jednak aby skutecznie zażegnać zagrożenie, należało rozebrać ścianę działową. Ogień udało się zgasić. Wstępne straty strażacy oszacowali na kwotę około 20 tysięcy złotych, te mogą być jednak znacznie wyższe.

W czwartek rano miejsce pożaru wizytowała kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej Hanna Kaczmarek. Jak udało nam się dowiedzieć, mieszkaniec budynku, który obecnie przebywa u rodziny, otrzyma z OPSu niezbędną w tym wypadku pomoc.

Dodać należy, że właściciel budynku szczęśliwie nie doznał żadnych obrażeń podczas pożaru. Nie zmienia to faktu, że część jego dobytku ucierpiała. W związku z tym faktem obojętnie wobec tragedii mieszkańca nie przeszedł miedzichowski urząd. W piątek do naszej redakcji wpłynął taki oto apel:

- Wspólnie z Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Miedzichowie zwracamy się z apelem do wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc dla ofiary pożaru , który miał miejsce w dniu 17 luty w Miedzichowie. Mieszkaniec miejscowości poniósł starty w wyniku tragicznego zdarzenia. Pilnie potrzebna jest pomoc finansowa. Bardzo prosimy o wsparcie. Środki finansowe prosimy kierować na konto:Bank Spółdzielczy Nowy Tomyśl, 18 9058 0000 0000 0000 1342 0004 – poinformował wójt gminy Miedzichowo dr Stanisław Piechota.