Nowy Tomyśl: Mieszkańcy apelują o naprawę ulic! dziury utrudniają im przejazd

- „My mieszkańcy ulicy Żwirowej i Piaskowej zwracamy się z prośbą o podjęcie niezwłocznych działań związanych z budową (naprawą) dwóch ulic. Prośbę swą motywujemy fatalnym stanem przedmiotowych dróg. Drogi te nie są przejezdne przez samochody osobowe (dziury przekraczające wysokość podwozia oraz błoto), a tym bardziej w ruchu pieszym (brak możliwości przejścia dzieci do szkoły). Informujemy, iż zabiegi wykonywane 2 - 3 razy w roku polegające na spychaniu cienkiej warstwy nawierzchni oraz przejechaniu 2 razy walcem bez ubijania pneumatycznego przynoszą rezultat jedynie na 5 - 7 dni, po czym efekt jest przeciwny do założonego, gdyż ziemia zepchnięta tylko powierzchownie do dziur po kilku dniach poruszania się pojazdów, sprawia że wyrwy są jeszcze większe. Prosimy o zastosowanie bardziej radykalnych sposobów utwardzenia ulic (gruz, tłuczeń, płyty betonowe) umożliwiający dojazd do naszych posesji” - poinformowali w swoim liście mieszkańcy.

W momencie oddawania numeru do druku, nowotomyskie władze nie ustosunkowały się jeszcze do problemu mieszkańców wspomnianego rejonu ulic.

Warto jednak podkreślić, że ulice, o których naprawę apelują mieszkańcy, najpewniej są ujęte w planie naprawczym odcinków gminnych. Przypomnijmy, że kilka tygodni temu - po zwiększeniu budżetu na to zadanie podczas nadzwyczajnego posiedzenia sesji Rady Miasta i Gminy Nowy Tomyśl - gminie udało się podpisać umowę z firmą, która ma się działaniami naprawczymi zająć. Czy jednak naprawa w pełni usatysfakcjonuje autorów petycji?

Tymczasem burmistrz Włodzimierz Hibner poinformował nas, że w ramach współpracy z władzami Spółdzielni Mieszkaniowej w Nowym Tomyślu gmina otrzymała za darmo 181 płyt betonowych.

- Płyty przekazał nam prezes Spółdzielni Zbigniew Markowski, za co mu dziękujemy. Dodam, że zostaną one wykorzystane na utworzenie brakującego odcinka ulicy Wiatrakowej, a więc od bloków na osiedlu Północ w kierunku łącznika, który niedawno wykonaliśmy. Zresztą temat braku utwardzenia tego odcinka był już niejednokrotnie przez mieszkańców podnoszony - poinformował nas szef gminy.