Nowy Tomyśl: Nie obniżą diet? - co o tym myślicie?
Spotkanie rozpoczęto od omówienia spraw związanych ze zbliżającymi się wielkimi krokami wyborami sołeckimi - obecnym sołtysom większości miejscowości z gminy przedstawiono zasady wyborcze. Przedstawiono również możliwości sołectw na pozyskanie dofinansowań ze środków zewnętrznych. O budżecie natomiast nie porozmawiano, bowiem okazało się, że projekt nadal jest omawiany i najwcześniej zostanie przedstawiony na komisjach, które zaplanowano w tym tygodniu. Punkt spadł więc z porządku posiedzenia.
Omówiono jednak sprawę ewentualnej obniżki diet. Przypomnijmy, że wniosek o obniżenie diety z obecnych 360 złotych na 230 złotych złożył opozycyjny radny Rafał Tabaczyński, a zrobił to tu po uchwaleniu przez radę wypłaty dla burmistrza, która okazała się o 3000 złotych niższa, niż pobory, które otrzymywał Henryk Helwing.
W rozmowie uczestniczyło ośmiu rajców. Podczas końcowego głosowania wszyscy zgodnie odrzucili wniosek radnego Tabaczyńskiego, tym samym nie opowiadając się za obniżeniem poborów. Sprawa będzie omawiana na pozostałych komisjach, a ostateczne decyzje zapadną na styczniowej sesji. Przypomnijmy, że dieta radnego w Nowym Tomyślu wynosi 360 zł za posiedzenie (komisje oraz sesje) i wynosi 53 procent możliwych świadczeń, które radni mogliby otrzymywać.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?