Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Tomyśl: Pojednanie?

Jakub Czekała
Jakub Czekała
Nowy Tomyśl: Pojednanie? Wydarzenia ostatnich dni, które miały miejsce najpierw na zebraniach wiejskich w gminie Nowy Tomyśl, z których burmistrz wyprosił radnych opozycji w tym przewodniczącego Marcina Brambora, a później na sesji Rady Miasta i Gminy, niestety chwały samorządowcom nie przyniosły.

Nowy Tomyśl: Pojednanie?

- W poprzedniej radzie była opozycja, która coś tam starała się ugrać. Ale zawsze się to odbywało z kulturą. A teraz? Teraz to wstyd nam wszystkim powinno być. Ten cyrk za sprawą retransmisji idzie w świat, a miesiące lecą i zgody nie widać. Sytuacja ta trochę przypomina Lwówek poprzedniej kadencji. Oby tak nie było, bo tam pamiętam, że co sesję było wesoło, a afera goniła aferę - powiedział nam jeden z mieszkańców gminy, dodając, że władza musi się dogadać. Takich głosów jest zresztą więcej, o czym świadczy też gorąca dyskusja na ten temat na naszym portalu.

Czy tak się stanie, postanowiliśmy zapytać obie strony. Burmistrz Włodzimierz Hibner powiedział nam, że od wydarzeń z Borui Nowej radni Nowego Pokolenia przestali jeździć na spotkania wiejskie. A pojednanie? Jego zdaniem jest możliwe:

- Nie wyobrażam sobie, żeby ta współpraca nie została w najbliższym czasie wypracowana, przynajmniej w tych najważniejszych kwestiach. Mamy świadomość – zarówno burmistrz jak i radni, że zostaliśmy wybrani po to by realizować interesy mieszkańców gminy i zadania gminy - mówi. - Na razie te starania nie zostały zachowane, czego przykładem były wydarzenia na ostatniej sesji dotyczące budżetu, dlatego też wróciliśmy do planu poprzedników. Pytanie zasadnicze jest takie – czy istnieje konflikt na linii burmistrz – radni, czy raczej burmistrz – niektórzy radni. Od tego trzeba zacząć. Nie demonizowałbym, że jestem skonfliktowany z radą, tylko jak sami mieszkańcy widzą, są tam niektóre osoby, które od początku robią zamieszanie. Mam nadzieję, że taka sytuacja się jednak niedługo skończy. Na pewno nie będę szukał odwetu, czy blokował jakieś inwestycje. Potrzeby gminy i zadania są bardzo szerokie i należy je realizować, wspólnie – powiedział nam Włodzimierz Hibner.

Przewodniczący Rady Marcin Brambor wypowiada się w podobnym tonie:

- Jest szansa na porozumienie. W tym tygodniu jesteśmy umówieni z burmistrzem na spotkanie. W zeszłym natomiast spotkaliśmy się z radnymi i staraliśmy się opracować jakieś wspólne kierunki rozwoju gminy, które chcemy wspólnie przedstawić burmistrzowi. Chcemy doprowadzić do tego, by się właśnie porozumieć i działać dla dobra gminy i jej mieszkańców. Wydaje mi się jednak, że aż takiego mocnego zgrzytu nie ma, niemniej musimy doprowadzić do stanu, by wszelkie nieporozumienia, czy niesnaski sprowadzić do minimum, lub je całkowicie wyeliminować. Staram się być neutralny, bo uważam, że jako przewodniczący, który organizuje pracę traktuję każdego radnego równo. Utożsamiam się oczywiście z Nowym Pokoleniem, bo z tego komitetu kandydowałem, jednak teraz to nie ma znaczenia. Teraz najważniejsza jest rada, dobro wspólne i przede wszystkim jak najszybsze porozumienie z burmistrzem – powiedział nam Marcin Brambor.

Przewodniczący Rady Miasta i Gminy odniósł się również do uchwalonego pod koniec stycznia budżetu. Zaznaczył, że cieszy się iż uchwałę nareszcie udało się podjąć. Zaznaczył, że fakt wycofania wcześniej wypracowanych autopoprawek nie stanowi wielkiego problemu.

- Należy się wziąć teraz do pracy i ostro nad tym pracować. W ciągu roku można oczywiście zmieniać i wprowadzać poprawki. Teraz inicjatywa budżetowa należy do burmistrza, a my będziemy burmistrza wspierać i realizować ten budżet - dodał Marcin Brambor.

Zapewnienia odnośnie traktatu pokojowego z obydwu stron więc są. Teraz mieszkańcy z niecierpliwością oczekiwać będą na informacje - czy do pojednania doszło i jakie są tego efekty. Na pewno poinformujemy o tym fakcie na łamach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto