Do kolizji doszło w sobotę w godzinach wieczornych, około 20.30 na trasie Nowy Tomyśl - Paproć.
- Jechaliśmy z żoną Oplem Corsą. W pewnym momencie jadącą z przeciwnej strony ciężarówkę zaczęły wyprzedzać mniejsze auta. Dwie osobówki przejechały, a po nich pojawił się trzeci samochód - Volkswagen Caddy na nowotomyskich numerach rejestracyjnych. Auto to wymusiło na mnie pierwszeństwo. Musiałem uciekać do rowu, by uniknąć czołowego zderzenia - opowiada pan Piotr.
Po manewrze Opel w rowie dachował. Szczęśliwie ani pan Piotr, ani jego żona nie odnieśli obrażeń. Samochód jest jednak poważnie uszkodzony. Na miejsce zdarzenia przyjechała policja.
- Odnotowaliśmy incydent.Nie mamy jednak żadnych danych, co do pojazdu, który miał zajechać drogę kierowcy Opla - powiedział nam rzecznik KPP Przemysław Podleśny.
Pan Piotr prosi, by osoby, które były świadkami tego wypadku, lub wiedzą, kto kierował Volkswagenem Caddy zgłaszali się na policję lub też kontaktowali bezpośrednio z nim - 600 378 741.
Nowy Tomyśl. Poszukiwany sprawca kolizji - komentujcie
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?