Nowy Tomyśl: Radary się zwracają

Dysponujący tylko jednym „aparatem”, urząd postanowił więc wydać 400 tysięcy złotych i kupić cztery używane urządzenia, tak by zapełnić słupy (w sumie na terenie gminy jest ich pięć – w Sękowie, Jastrzębsku Starym, Bukowcu, Borui Kościelnej oraz Starym Tomyślu – przyp.red.)

Dziś, po ośmiu miesiącach funkcjonowania systemu fotoradarowego – bowiem wszystkie słupy zaczęły błyskać od początku lipca 2014 – wiadomo że zakup urządzeń zwróci się prawdopodobnie jeszcze w tym roku.

– Tylko od stycznia do końca marca radary zarejestrowały 602 wykroczenia. To dwa razy tyle niż w tym samym czasie w 2014 roku. Natomiast od lipca 2014, czyli od wprowadzenia radarów tych wykroczeń było 2179, z czego udało nam się uzyskać 230 tys. 850 złotych z mandatów (kwota dotyczy 1315 mandatów). Część spraw się jeszcze toczy, a niektóre zdjęcia są nieczytelne lub odrzucane z automatu – gdy na przykład „załapie” się auto uprzywilejowane spieszące do akcji – powiedział nam Arkadiusz Wieczorek z nowotomyskiej Straży Miejskiej.

Dodał, że nie ma planów zakupu kolejnego fotoradaru. Te, które są na razie wystarczą.