Nowy Tomyśl: Udany plener [ZDJĘCIA]

W tegorocznej edycji pleneru udział wzięło w sumie dwunastu uczestników. Ośmioro z nich reprezentowało środowisko projektantów, pozostała czwórka realizowała z kolei ich zamysły. W grupie złożonej z uczestników praktycznie z całej Polski, znalazło się również dwoje artystów z ukraińskiego Kijowa.

- Podczas całego tygodnia powstało osiem pięknych prac, które zdobić teraz będą plac przed naszym muzeum - powiedział nam jego dyrektor Andrzej Chwaliński. - Plecionkarze wzorowo współpracowali z projektantami. Prace będą eksponowane do 31 października. Powstały ciekawe rzeźby, m.in. piękny „Anioł” artystów z Ukrainy, ,,chochoły”, czy elementy wiszące. Każda praca jest oryginalna i ciekawa na swój sposób - dodał.
Z udziału w plenerze zadowoleni są również sami wykonawcy.

- W nowotomyskim plenerze biorę udział już po raz piętnasty - opowiada nam Anna Zielińska - Czekaj, architekt wnętrz z Bydgoszczy. - Plener troszeczkę mniejszy niż poprzednie, jednak staraliśmy się ze wszystkich sił, żeby zostawić jakiś ślad naszego pobytu, tutaj w Nowym Tomyślu. O tym, czy się będzie podobało zadecydują zwiedzający - stwierdziła z uśmiechem. Na koniec dodać należy, że wszyscy mają nadzieję, że za rok ponownie plener się odbędzie. Współorganizatorami tej edycji był Urząd Miejski oraz Powiat Nowotomyski. Niestety w niedzielę na zakończeniu zabrakło przedstawicieli zarówno jednej, jak i drugiej instytucji. Nie było także radnych, którzy tak licznie wzięli udział w otwarciu. Z gości zaś w niedzielę pojawił się jedynie były burmistrz Henryk Helwing.

Wkrótce więcej zdjęć.