Nowy Tomyśl: Uważajcie w wakacje
Niestety dla niektórych wakacje marzeń zamieniają się w koszmar. Dla jeszcze innych wyczekiwany wyjazd kończy się na programach typu Google Earth, bo okazuje się, że coś poszło nie tak, a pieniędzy odzyskać nie można.
Tylko w ostatnich tygodniach Powiatowy Rzecznik w Nowym Tomyślu otrzymał kilka zgłoszeń od rozżalonych mieszkańców powiatu nowotomyskiego, którym nie udały się wymarzone wakacje.
- Zajmowałem się przypadkiem grupy znajomych, która miała lecieć na odległy Madagaskar. Wszystko było już załatwione, bilety warte kilkanaście tysięcy złotych opłacone, do wylotu jednak nie doszło - opowiada Ireneusz Józefowski. - Okazało się bowiem, że biuro podróży zmieniło termin wyprawy i poinformowało o tym mailowo, a nie telefonicznie. Termin nie pasował grupie i na wczasy nie pojechali, tracąc większość pieniędzy.
Rzecznik Konsumentów podał nam również przykład mieszkańców gminy Nowy Tomyśl, którzy pojechali na wakacje do Włoch, jednak zamiast w luksusowym hotelu, noce spędzali w hotelowej przybudówce, diametralnie różniącej się od zdjęć w ogłoszeniu.
- Biuro podróży odpowiedziało, że w treści oferty zaznaczono (w obcym języku), że nocleg jest w takim właśnie miejscu, dlatego nie ma podstaw do reklamacji - opowiada. - Apeluję by czytać wszystkie umowy dokładnie, nawet te fragmenty napisane małym drukiem, tłumaczyć wszystkie nieznane wyrazy i sprawdzać maile, by na końcu nie było rozczarowania i straty pieniędzy. No i nie dajmy się skusić na podejrzanie niskie ceny - stwierdza.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?