Nowy Tomyśl: Walczą o pieniądze

Sprawa dotyczy tzw. nadlimitów na oddziale udarowym w 2012 roku. Wtedy to szpital przyjął więcej pacjentów o około 100, jednak jak podkreślał dyrektor Janusz Nowak, były to przypadki ratujące życie.

- Cały czas czekamy na rozstrzygnięcie. Sprawa jest w drugiej instancji, nie mamy jeszcze wyznaczonego terminu kolejnego posiedzenia, jednak myślę, że w ciągu miesiąca powinno się wszystko rozstrzygnąć. Jakie szanse? Trudno powiedzieć, jednak my będziemy walczyć do końca - powiedział dyrektor Nowak. - Ponieśliśmy koszty za świadczenie usług na tym oddziale, dlatego powinniśmy zostać za nie rozliczeni - dodał.

Jeśli jednak szpital apelacji nie wygra (porażka w pierwszej instancji), to zagrożenia, że działalność jakiś oddziałów zostanie zawieszona, bądź ograniczona nie ma.- Ustaliliśmy, że w naszej strukturze organizacyjnej jest dana ilość oddziałów i to się nie zmieni. Ta struktura gwarantuje bezpieczeństwo pacjentom - powiedział nam dyrektor Janusz Nowak.

Wraz z początkiem roku pojawia się sprawa też nowych kontraktów w ramach umów z Narodowym Funduszem Zdrowia. Co prawda szpital na 2015 rok otrzymał około 200 tysięcy więcej niż w roku ubiegłym, jednak jak dodaje dyrektor te środki i tak w pełni nie zaspokoją potrzeb placówki. W sumie szpital otrzymał około 27,5 milionów, co jest porównywalne z poprzednim rokiem. Tradycyjnie będą pewnie nadwykonania. Za 2013 rok szpital ma blisko 3 miliony nadwykonań, których większość dotyczyła procedur ratujących życie. W tym może być podobnie.
Czy pacjenci mimo wszystko mogą liczyć na rozszerzenie zakresu usług?

- Rozpoczęliśmy wykonywanie w ramach umowy z NFZ, badań gastroskopii przewodu pokarmowego. Gastroskopia pozwala na wykrycie zmian chorobowych przewodu pokarmowego. Warunkiem umożliwiającym bezpłatne wykonanie badania jest posiadanie: ważnego dokumentu potwierdzającego ubezpieczenie zdrowotne oraz skierowania do Pracowni Endoskopii wystawionego przez lekarza rodzinnego lub z poradni specjalistycznej. To nowość, bowiem wcześniej nie oferowaliśmy tego typu usług w naszej placówce leczniczej - zakończył dyrektor szpitala