Nowy Tomyśl: Zażalenie w sądzie - co o tym sądzicie?
Cała sprawa związana jest z wejściem 1 kwietnia policji do gabinetu nowotomyskiego włodarza z nakazem zabezpieczenia sprzętu. Teraz zażalenie burmistrza rozpatrzy nowotomyski sąd rejonowy. Bez względu na to, jaki będzie efekt, to prokuratura prowadzi już śledztwo w sprawie możliwego przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego, a także przywłaszczenia mienia nieznanej wartości.
Ilona Burlaga – Karafa podkreśla, że czynności są prowadzone w sprawie, a nie przeciwko osobie i na razie zbierane są materiały, przesłuchiwani są także świadkowie całej sytuacji. - Nikomu na razie nie przedstawiliśmy żadnych zarzutów – powiedziała nam nowotomyska Prokurator Rejonowa.
Afera dyskowa odbiła się szerokim echem w mieście, krótko po innej gorącej sprawie związanej z falą zwolnień w urzędzie. Wizyta policji z prokuratorskim nakazem była długo komentowana. Nie pominięto jednak wyjaśnień burmistrza, który swe postępowanie tłumaczył podejrzeniami o nieprawidłowościach w OOiS. Nieprawidłowości zresztą potwierdziła kontrola komisji rewizyjnej.
Na razie jednak nie wiadomo czy dyrekcja OOiS odpowie za nie, a także jaki będzie końcowy efekt afery dyskowej. Do sprawy będziemy wracać na naszych łamach.
Nowy Tomyśl: Zażalenie w sądzie - co o tym sądzicie?
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?