Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Tomyśl: Zbudowali prototypy

Jakub Czekała
Jakub Czekała
Nowy Tomyśl: Zbudowali prototypy. W połowie stycznia informowaliśmy, że mieszkańcy mają już dość duszącego dymu, który wieczorami dosłownie przykrywa miasto.

Nowy Tomyśl: Zbudowali prototypy

Kilku z nich – Dariusz Borowski, Przemysław Mierzejewski, Piotr Mierzejewski oraz Mirosław Kortus postanowiło wziąć sprawy w swoje ręce i wspólnymi siłami zbudować mierniki zanieczyszczenia powietrza do odczytu stężenia pyłów PM10 i PM2,5, którego przekroczenia w mieście są znaczne.

- Głównym celem projektu jest udostępnienie pomiarów online w formie wykresów oraz tabel, które udokumentują trudną sytuację w Nowym Tomyślu - tłumaczy D. Borowski i ma nadzieję, że taka wizualizacja zmusi do zastanowienia tych, którzy nadal palą odpadki w piecach, trując siebie i innych. - Może właśnie możliwość natychmiastowego odczytu stężenia trujących pyłów stanie się przyczynkiem do zmian – dodaje.

Powstały już pierwsze prototypy czujników! - Z własnych środków udało nam się zbudować pierwsze konstrukcje. Tak, jak zakładaliśmy, ich koszt oscyluje w okolicach dwustu złotych – informuje P. Mierzejewski. W tej chwili czujniki zbierają już dane dotyczą temperatury i wilgotności. Nie badają jeszcze stężenia pyłu, jednak zapaleńcy pracują nad tym intensywnie.

- Chcielibyśmy móc porównać nasze czujniki z tymi profesjonalnymi, używani przez WIOŚ. Będziemy się wkrótce z inspektoratem w tej sprawie kontaktować –zapowiada P. Mierzejewski.

Czujniki łączyć się będą przez wi-fi, a dane publikowane będą na specjalnej stronie. Konstruktorzy chcieliby, aby czujniki trafiły do jak największej ilości gospodarstw. Aby to sfinansować planowana jest publiczna zbiórka funduszy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto