Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Tomyśl: Zmiany w urzędzie

Anna Wyrwa-Sadowska
Jeszcze niedawno w tym miejscu stał stolik i fotel. Teraz pojawiło się tam tylko wiklinowe krzesło
Jeszcze niedawno w tym miejscu stał stolik i fotel. Teraz pojawiło się tam tylko wiklinowe krzesło JC
Z sekretariatu burmistrza zniknął stolik i fotele dla oczekujących petentów. To nie jedyne zmiany. Mówi się też o nowych dyrektywach, które znów mogą zaognić stosunki na linii burmistrz-radni. A w tym tygodniu nastąpiła fala zwolnień, o czym szerzej w następnym numerze Dnia Nowotomysk-Grodziskiego

W ubiegłym tygodniu najpierw w obiegu publicznym pojawiły się plotki o „skandalicznym” - jak to określono, piśmie z ustaleniami poczynionymi na spotkaniu burmistrza z kierownictwem. W owym zbiorze zasad pojawić się miały wytyczne dotyczące, m.in. tego, jak powinno wyglądać prawidłowo sporządzone pismo, obowiązku przygotowywania notatek dokumentujących spotkania z klientami, tak by wszystko było na piśmie, a także trybu obiegu dokumentów, które trafiać mają do podpisu burmistrza tylko poprzez kierowników. Pogłoski o owym piśmie i jego treści trafiły do różnych osób, mowa jest o nich także w internecie.

O piśmie słyszał też przewodniczący Rady Miejskiej - Marcin Brambor. - Słyszałem różne opinie na temat tego pisma. Osobiście wcale nie uważam, aby wytyczne dotyczące sporządzania pism były jakimś dyktatem, bo sam również lubię mieć porządek i trzymać się litery prawa w kwestiach formalnych. Słyszałem o wytycznych dotyczących zakupów powyżej 500 złotych, które w przypadku jednostek podległych będą musiały mieć akceptację burmistrza. Generalnie umówiliśmy się, że nie będziemy ingerować w swoje kompetencje, bo jest z naszej strony wola porozumienia i zażegnania napięć. Dlatego też tego jak sobie Burmistrz chce zorganizować pracę w ratuszu, nie chcę komentować - stwierdził. - Nie mogę jednak przejść obojętnie wobec tego, że Burmistrz nie życzy sobie, aby pracownicy urzędu rozmawiali ze mną w godzinach pracy. Doszły mnie wieści, że pracowników pouczono, iż w sytuacji gdy radni zwrócą się z czymkolwiek do urzędników ratusza to ci powinni informować o konieczności wystąpienia z daną sprawą najpierw do Burmistrza a dopiero po uzyskaniu przez niego zgody będą mogli udzielić odpowiedzi radnemu. Uważam takie zarządzenie za niewłaściwe, naruszające i podważające status prawny radnego. Każdy obywatel ma prawo wejść do urzędu i uzyskać stosowną informację, będącą informacją publiczną a tym bardziej radny, który reprezentuje mieszkańców gminy i dba o sprawy całej społeczności lokalnej. Uważam takie zarządzenie za próbę ograniczenia mi informacji, utrudniania wykonywania funkcji radnego, nie wspominając o organizowania pracy Rady Miejskiej i przygotowywania obrad sesji. Sądziłem, że mamy już za sobą trudny okres „docierania się” , a tu szykuje się kolejny niepotrzebny zgrzyt. Poza tym Burmistrz mimo zawartego porozumienia wkracza w kompetencje Rady na innych płaszczyznach. Trudno się temu przyglądać i nie reagować... Zamierzam poruszyć tę sprawę na kolejnej sesji Rady Miejskiej - zapowiedział rozmawiając z nami, Marcin Brambor.

Inną kwestia, wokół której może znów rozpętać się burza jest zniknięcie z sekretariatu burmistrza stolika i foteli dla petenetów. „Dlaczego w urzędzie zniknęły fotele i stolik?Tak bardzo burmistrz boi się spotkań z mieszkańcami?” - pyta jeden z internautów.

W obu sprawach zarówno nowych wytycznych, jak i stolika i foteli skontaktowaliśmy się z burmistrzem Włodzimierzem Hibnerem. - Nie będę komentował wewnętrznych ustaleń organizacji pracy w urzędzie, które nie powinny wypływać na zewnątrz. Pracownik urzędu jest od tego, aby pracować, a nie od tego, aby przesiadywać u przewodniczącego rady. Dla mnie ta sprawa to kolejna próba zaognienia panujących między nami stosunków - stwierdził.

W sprawie stolika i ławy powiedział nam burmistrz krótko, że sekretariat to nie klubokawiarnia: - Panuje tam zbyt duży ruch. Wyniesienie stolika to element planowanej reorganizacja sekretariatu. Nie oznacza to jednak, że stolik tam nie wróci. Petenci nie będą mieli ograniczone wejścia do sekretariatu. Trzeba to jednak uporządkować - podkreślił.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nowy Tomyśl: Zmiany w urzędzie - Nowy Tomyśl Nasze Miasto

Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto