Opalenica: Alarm bombowy w Urzędzie [ZDJĘCIA]

Informację, jako pierwszy otrzymał sekretarz gminy Feliks Straburzyński i natychmiast poinformował swojego szefa, a także służby dzwoniąc pod numer 112. Burmistrz Tomasz Szulc nie zastanawiając się długo zarządził ewakuację.

W sumie oba budynki Urzędu Miejskiego musiało opuścić około 50 osób - pracowników i petentów. Na miejscu pojawiła się policja, która zabezpieczyła teren, a w późniejszym etapie przeszukała budynek - bomby nie znaleziono. Tego dnia urzędnicy nie wrócili już do pracy.

Okazało się zresztą, że podobne maile trafiły dziś do wielu instytucji publicznych w całym kraju - w tym m.in. do Urzędów w Grodzisku, Nowym Tomyślu, czy Kuślinie. Całość nie była ćwiczeniami, ale niestety kolejnym głupim żartem nieustalonego jeszcze cyberprzestępcy. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku podobne bombowe żarty wysyłano m,in. do prokuratur i urzędów skarbowych. Wtedy sprawcę ostatecznie zatrzymano. Miejmy nadzieję, że tak będzie i tym razem.