Opalenica: Duże zmiany w ruchu

Dziś drogą główną jest odcinek od Powstańca Kozaka na Wyzwolenia. W marcu jednak Wyzwolenia stanie się podporządkowaną względem 5 Stycznia.

Skąd takie zmiany? W opalenickim urzędzie poinformowano nas, że zanim podjęto decyzję, przeprowadzono szczegółową analizę m.in. natężenia ruchu, które po otwarciu obwodnicy zmalało na ulicy Wyzwolenia, która stała się także drogą gminną.

- Największy ruch przejazdowy przez skrzyżowanie odbywa się w konfiguracji ulic Powstańca Kozaka - 5 Stycznia, która jest drogą powiatową. W aspekcie upłynnienia ruchu taka zmiana organizacji ma jak najbardziej logiczne uzasadnienie. Tworzenie się zatorów, przy obecnym rozwiązaniu komunikacyjnym, potęgował dodatkowo często zamykany przejazd kolejowy. Po jego otwarciu, jadąc z północnej części Opalenicy, kierowcy długo czekali na pokonanie tej krzyżówki. Jest to więc ukłon w stronę mieszkańców z tej części miasta, rekompensujący choć w części dyskomfort związany z nierzadkim oczekiwaniem na przejazd pociągów. Dodatkowo przy nowym układzie komunikacyjnym ułatwiony zostanie wyjazd z cmentarza przy Restauracji Staromiejskiej - powiedział nam Tomasz Matusiak z UM w Opalenicy.

O zmianę zapytaliśmy samych kierowców. Jedni są bardziej, inni mniej przekonani do nowego pomysłu władz.
- Boję się, że jadąc Wyzwolenia będę się zapominał i powodował tym samym niebezpieczne sytuacje. Przecież pierwszeństwo tu było zawsze - powiedział nam jeden z nich.

O możliwość występowania kolizji oraz niebezpiecznych sytuacji także zapytaliśmy w urzędzie:

- Każda zmiana organizacji ruchu wymaga od kierowców ostrożności. Jako urząd, różnymi kanałami informujemy o tej modyfikacji. Dla przykładu, już od 16 lutego na stronie internetowej opalenica.pl po jej otwarciu pojawia się komunikat o reorganizacji ruchu. Dodatkowo ustawione zostaną duże znaki informujące o zmianie.

Najważniejszym elementem dla zachowania bezpieczeństwa ruchu drogowego są jednak umiejętności zmotoryzowanych. Ufamy, że dzięki wysokim kompetencjom, nasi kierowcy płynnie zaadaptują nową przestrzeń komunikacyjną - zakończył Tomasz Matusiak.

Urząd Miejski nie wyklucza dalszych reorganizacji.