W całym kraju oszuści atakują starszych ludzi metodą „na wnuczka”. Zabiegi policjantów wzmacniają świadomość seniorów i sprawiają, że coraz częściej oszuści muszą „obejść się smakiem”, bo ludzie są czujni i nie dają się nabierać tak łatwo.
To zdaniem oficera prasowego KPP w Grodzisku Wielkopolskim podkom. Kamila Sikorskiego sprawia to, że złodzieje stają się bardziej kreatywni i sięgają po nowe metody. Oszuści wykorzystują różne formy dotarcia do osób starszych i próbują wyłudzić od nich pieniądze. Oprócz „niby” wnuczka czy funkcjonariusza sprawcy podszywają się również pod pracowników opieki społecznej.
Grodziscy kryminalni wspólnie z policjantami z Komisariatu Policji Poznań - Północ doprowadzili niedawno do zatrzymania 35-letniego mężczyzny, który miał dopuścić się kilkunastu przestępstw, działając w Poznaniu według „legendy na zakupy”.
- Był bardzo miły i uprzejmy, czym wzbudzał zaufanie starszych osób. Pod pretekstem wniesienia ciężkich zakupów okradał potem ich z pieniędzy, kart bankomatowych i cennych przedmiotów- wyjaśnia K. Sikorski. - Starannie dobierał sobie ofiary. Najczęściej były to starsze kobiety.
Od kilku miesięcy poszukiwany był przez poznańską policję. W sierpniu tego roku mężczyzna w trakcie swoich bezprawnych poczynań nagrany został na kamerze monitoringu miasta. Mimo upływu czasu, sprawa nadal pozostawała w zainteresowaniu Policji. Dzięki opublikowanym nagraniom tej bulwersującej kradzieży jeden z mieszkańców powiatu grodziskiego rozpoznał wreszcie poszukiwanego złodzieja. Podjął współpracę z funkcjonariuszami, którzy namierzyli i ostatecznie zatrzymali sprawcę.
-Mężczyzna był zaskoczony widokiem policjantów. Przetransportowany na poznański komisariat przyznał się do postawionych mu zarzutów, składając jednocześnie obszerne wyjaśnienia. Za popełnione czyny grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności- mówi podkom. Sikorski.
Przestępcy są bezwzględni i wykorzystują straszy wiek, chorobę, rzekome tragedie do osiągnięcia swojego celu. Dzwonią, wybierając z książek telefonicznych imiona wskazujące na to, że będą mieć do czynienia z osobą w wieku podeszłym. Podszywają się pod inkasentów, policjantów, pracowników socjalnych. W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o próbie wyłudzeń gotówki na terenie Nowego Tomyśla. Naciągacze próbowali w sumie wyłudzić od starszych mieszkańców około 500 tysięcy złotych, twierdząc, że potrzebna jest pomoc dla krewnego, który miał wypadek.
Do takich przypadków dochodzi bardzo często. -Nasi seniorzy są bardzo czujni i wszystkie próby wyłudzeń zgłaszają policjantom. Zgłaszają podejrzane wizyty i telefony- dodaje K. Sikorski.
Jak widać jedna, wciąż trzeba mieć się na baczności i nie ufać nieznajomym.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?