Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pies wpadł do stawu w Wąsowie i nie mógł sam się wydostać [ZDJĘCIA]

Jakub Czekała
W sobotę po godzinie 14 dyspozytor Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Tomyślu otrzymał zgłoszenie psie, który wpadł do stawu w Wąsowie.

Bernardyn wszedł na staw, gdzie znajdował się cienki lód, pokryty śniegiem. Ten pękł pod ciężkim zwierzakiem i tym samym pies wpadł do lodowatej wody. Sam nie potrafił wydostać się z wody. Osoby, które zauważyły cierpienia psiaka wezwały pomoc.

Dyspozytor wysłał strażaków z Wąsowa i Nowego Tomyśla. Ochotnicy, którzy po kilku minutach dotarli na miejsce zastali już psa na lądzie. Zwierzaka wyjęli z wody przypadkowi ludzie i nieco go uspokoili. Pies prywatnym busem wąsowskiego wulkanizatora, a prywatnie również strażaka - ochotnika został przewieziony do remizy w Wąsowie.
Z kolei zastęp strażaków z Nowego Tomyśla wycofano do bazy.

Tam pies został ogrzany i nakarmiony przez strażaków. W międzyczasie rozpoczęto poszukiwania właściciela. Ten również się znalazł i odebrał swojego czworonoga.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto