Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przyłęk. Co dalej z domem spokojnej starości?

Jakub Czekała
Archiwum JC
Przyłęk. Co dalej z domem spokojnej starości? Nadal nie wiadomo czy i kiedy inwestycja powstanie. Są protesty, jednak inwestor spokojnie czeka na decyzję. Wiosną tego roku miała rozpocząć się jego budowa.

Przyłęk. Co dalej z domem spokojnej starości?

Miała, jednak maszyny budowlane nie mogą wjechać jeszcze na teren, bowiem sprawa nadal nie została rozstrzygnięta.

Już na samym początku, gdy pojawiły się pierwsze informacje o planowanej inwestycji, część mieszkańców sąsiadująca z terenem, gdzie dom miałby zostać zbudowany, wyraziła zdecydowany sprzeciw. Nie podoba się im między innymi wielkość planowanej budowli, a także liczba pensjonariuszy, którzy mieliby tam przebywać. A tych ma być około 150. Kilkunastu przeciwników inwestycji przesłało do Urzędu w Nowym Tomyślu listy protestacyjne. Sprawa była rozpatrywana, jednak w październiku 2013 roku burmistrz Henryk Helwing wydał pozytywną decyzję o warunkach zabudowy dla tej inwestycji.

Przeciwnicy odwołali się jednak do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Poznaniu, które właśnie wydało decyzję w tej sprawie:

- Decyzją z dnia 31 marca 2014 r. SKO uchyliło decyzję ustalającą warunki zabudowy dla budowy budynku domu spokojnej starości w Przyłęku i przekazało sprawę do ponownego rozpatrzenia przez Burmistrza Nowego Tomyśla – poinformowała nas Iwona Nowak z Urzędu Miejskiego.

Jak powiedział nam Piotr Hojan, naczelnik Wydziału Geodezji, Urbanistyki i Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miejskiego w Nowym Tomyślu, oficjalna odpowiedź z SKO jeszcze nie dotarła. Jednak, jak tylko to nastąpi, to sprawa zostanie ponownie rozpatrzona. Trudno jednak powiedzieć, ile to potrwa.

Jak udało nam się dowiedzieć uchylenie warunków zabudowy związane jest m.in. z potrzebą rozszerzenia obszaru analizy urbanistycznej związanego z tzw. zasadą dobrego sąsiedztwa, a więc oddziaływania inwestycji na lokalne środowisko.

Inwestor na razie sprawy komentować nie chce. Jak powiedział nam właściciel terenu, firma spokojnie czeka na decyzję i liczy na pozytywne rozstrzygnięcie. Dom miał być gotowy w 2015 roku. Czy w związku z komplikacjami uda się zrealizować inwestycję do tego czasu?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto