Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przystanek przy PKP zostanie w obecnym miejscu

Jakub Czekała
Przystanek przy PKP zostanie w obecnym miejscu. Zapadły decyzje w sprawie lokalizacji przystanku autobusu miejskiego przy PKP. Do władz miasta zgłosił się właściciel firmy,  która świadczy miastu usługi transportowe.
Przystanek przy PKP zostanie w obecnym miejscu. Zapadły decyzje w sprawie lokalizacji przystanku autobusu miejskiego przy PKP. Do władz miasta zgłosił się właściciel firmy, która świadczy miastu usługi transportowe. Jakub Czekała
Zapadły decyzje w sprawie lokalizacji przystanku autobusu miejskiego. Przystanek przy stacji PKP w Nowym Tomyślu zostanie w obecnym miejscu. Nie wróci na dawne miejsce. Temat pojawił się kilka tygodni temu. Wtedy do władz miasta zgłosił się właściciel firmy, która świadczy miastu usługi transportowe.

Poinformował, że przy obecnych warunkach jeżdżenie staje się nieopłacalne, bowiem coraz mniej ludzi korzysta z pojazdów. Sytuacja miała pogorszyć się po zmianie lokalizacji przystanku przy PKP.

Wcześniej przystanek przy PKP znajdował się przy tak zwanym rondzie, tuż przy budynku stacji PKP. Gdy za stacją wybudowano nowy parking dla samochodów osobowych, zdecydowano się przenieść tam także przystanek.

Wydaje się, że jest to lokalizacja dla przystanku przy PKP bardziej trafiona, bowiem jest usytuowana przy samym wejściu na peron, co na pewno ułatwia poruszanie się osobom starszym. Jednak według właściciela firmy podstawiającej autobusy stare miejsce było lepsze.

Temat ostro dyskutowany był podczas wszystkich komisji, a także na sesji Rady Miasta i Gminy. Podczas jednej z komisji głos zabrał przybyły na obrady mieszkaniec, który stwierdził, że problemem nie jest umiejscowienie przystanku przy PKP, tylko sami kierowcy, którzy odjeżdżają bardzo szybko po przyjeździe pociągu.

Starsi ludzie mają nikłe szanse na dotarcie do autobusu, mimo, że przystanek przy PKP jest bliżej peronów – mówił.

Ponadto część podróżnych mylnie twierdzi, że autobus z parkingu to nie ten miejski, ale prywatny. Skąd to złudne przekonanie, nie wiadomo.

Więcej informacji z regionu

Radny Adam Frąckowiak zaproponował, by przystanek przy PKP przenieść jeszcze bliżej wejścia na peron, wyciąć rosnące nieopodal krzaki, które zasłaniają widoczność, a także lepiej to miejsce oznaczyć.

Podczas sesji radni jednogłośnie wypowiedzieli się, że zmiana lokalizacji przystanku przy PKP nie wchodzi w rachubę i powinien on zostać w obecnym miejscu. Takie też stanowisko przedstawione zostało właścicielowi firmy przewozowej. Jak poinformował nas Wojciech Ruta, przystanek przy PKP pozostanie na parkingu, nie wróci na stare miejsce.

W przyszłości planujemy wycięcie krzewów i postawienie większego znaku informującego o przystanku przy PKP. Jednak jego lokalizacji zmieniać nie będziemy – powiedział nam zastępca burmistrza.

Dodać warto, że rocznie gmina wydaje na autobus miejski 60 000 złotych, czyli 5 tysięcy miesięcznie. Miejski autobus zabiera ludzi z przystanku przy PKP i zawozi do miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto