Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Region: Brawurowy pościg i wypadek

Jakub Czekała Opr.
Archiwum UG Kuślin
Region: Brawurowy pościg i wypadek. Mrożący krew w żyłach pościg policyjny przebiegający przez teren trzech powiatów, prowadził w ubiegły czwartek dzielnicowy z Posterunku Policji w Kuślinie.

Region: Brawurowy pościg i wypadek

W ubiegły czwartek tj. 23 lutego, podczas spokojnej służby w miejscowości Trzcianka gm. Kuślin, funkcjonariusz zauważył Forda Mondeo, który wydał mu się podejrzany. Chcąc sprawdzić kierowcę oraz historię auta, dzielnicowy włączył sygnały świetlne i dźwiękowe, aby zatrzymać pojazd.

- Widząc to, kierowca forda bez chwili zastanowienia wcisnął gaz do dechy i podjął próbę ucieczki. Trwający niespełna 10 minut pościg, który swoim zasięgiem objął teren aż trzech powiatów – nowotomyski, poznański i szamotulski, zakończył się w miejscowości Wilkowo. To właśnie tam 58-letni kierowca forda popełnił błąd. Co zrobił? Otóż wjechał w uliczkę, z której nie było wyjazdu - relacjonuje rzecznik KPP w Nowym Tomyślu Przemysław Podleśny. - Jednak nawet wtedy nie zwieszał broni i nie chciał się poddać. Próbując zawrócić, uderzył w ogrodzenie jednej z posesji, co dało funkcjonariuszowi czas na podjęcie właściwej decyzji. Dzielnicowy zablokował swoim radiowozem wyjazd ze ślepej uliczki, a sam wyszedł z niego i pobiegł w stronę forda.
Widząc to 58-letni mieszkaniec powiatu leszczyńskiego ponownie ruszył z impetem do przodu, próbując najzwyczajniej w świecie przejechać funkcjonariusza. W tym miejscu kolejny raz policjant pokazał swój kunszt i opanowanie. Aby uniknąć uderzenia, ślizgnął się po masce forda, który z impetem wbił się w policyjny radiowóz. Uderzenie było na tyle silne, że silnik forda zgasł. Wówczas dzielnicowy otworzył drzwi kierowcy i wyszarpnął go na zewnątrz - dodaje.

Jak powiedział oficer prasowy nowotomyskiej komendy, dużą rolę przy zatrzymaniu kierowcy oraz pasażerów forda odegrali również trzej przypadkowi mężczyźni będący nieopodal.

- Ich zachowanie z pewnością zasługuje na wielkie słowa uznania. Widząc całą sytuację i wołanie policjanta o pomoc, bez chwili wahania podbiegli i udzielili mu pomocy w obezwładnianiu i zatrzymaniu uciekinierów.
Po kilku minutach wsparcia udzielili również policjanci z Komisariatu Policji w Buku i Dusznikach. Okazało się, że zatrzymani mężczyźni byli braćmi. Tego samego dnia trafili do policyjnego aresztu. Następnie usłyszeli szereg zarzutów, do których należały między innymi: czynna napaść na funkcjonariusza policji czy też uszkodzenie mienia. 58-letni kierowca odpowie również za szereg popełnionych podczas ucieczki wykroczeń. Grozi mu kara do 10 lat więzienia - zakończył Podleśny.

Dodajmy, że na czas naprawy uszkodzonej Skody Yeti policjanci z Kuślina będą mieli do dyspozycji rezerwowy radiowóz - Fiat Albea.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto