Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Region: Koniec rundy jesiennej

Jakub Czekała
JC
Region: Koniec rundy jesiennej.

Region: Koniec rundy jesiennej

Piłkarska Ekstraklasa właśnie zaczęła rundę wiosenną obecnego sezonu, mimo że pora roku późnojesienna. Tak jednak skonstruowany jest nasz system rozgrywkowy na najwyższym szczeblu.

Na tych niższych, w miniony weekend po raz ostatni w tym roku kalendarzowym na boisko wybiegli piłkarze naszego regionu. Grała bowiem B-klasa, która przez wielu kibiców uważana jest za tą najlepszą, najbardziej wartościową i ciekawą dla oka ligę, gdzie dochodzi do takich sytuacji, jakich nawet słynny Jacek Gmoch nie byłby w stanie rozrysować na swej legendarnej tablicy w studio pomeczowym i jakiej żadnymi słowami nie byłby w stanie skomentować nasz ostatni mistrz komentatorskiego mikrofonu, a więc Tomek Hajto.

Zaczynamy podsumowanie. Startujemy po kolei, a więc najpierw grupa 2. Tam głównie z ekipami z rejonu szamotulskiego i poznańskiego rywalizuje Sparta Brody. Drużyna z gminy Lwówek, która od kilku lat kończy kolejne sezony w dolnych partiach B-klasy, na zakończenie rundy jesiennej strzeliła gola i to na wyjeździe. Marne to jednak pocieszenie, bo Sparta straciła również 15 bramek. Rywalem było Golęczewo. Miejscowy GKS pokonał drużynę z Bród 15:1. W rundzie jesiennej Sparta przegrała wszystkie 13 spotkań, strzelając 5 goli, a tracąc ich aż 94. Ostatnie miejsce w tabeli więc nie dziwi.

Grupa 3 B-klasy to Jastrząb Rudniki. Ekipa z gminy Opalenica w ostatnim meczu jesieni uległa na własnym boisku Pogromowi Luboń 1:3. Jastrząb zakończył rundę na 11. miejscu, na trzynaście ekip. Drużyna z Rudnik zdobyła 8 punktów, strzeliła 24 gole, a straciła 27.

No i na koniec grupa nr 4, gdzie rywalizują wyłącznie drużyny z naszego terenu. Tu niekwestionowanym liderem i raczej pewnym kandydatem do awansu są piłkarze reaktywowanej w tym sezonie grodziskiej Naszej Dyskobolii. Ekipa w trzynastu pojedynkach przegrała tylko raz - u siebie z Płomieniem II Przyprostynią. W pozostałych dwunastu spotkaniach Nasza Dyskobolia nie dała swoim rywalom szans, wygrywając te mecze. Grodziszczanie zdobyli 36 na 39 możliwych punktów, a nad drugim w tabeli Ogrolem Sielinko mają pięć oczek przewagi. Statystyki Naszej Dyskobolii to 52 strzelone gole i zaledwie siedem straconych. To świadczy, jak szczelną obronę ma grodziska ekipa. Rywalom ciężko będzie więc dogonić Dyskobolię w pogoni za pierwszym miejscem w grupie. Po tym wyczerpującym podsumowaniu czas jeszcze na sobotni wynik.
Grodziszczanie grali w Nądni z miejscowym Błędnem. Większych problemów nie było i Dyskobolia wygrała 1:5.

Aż dziewięć bramek zobaczyli kibice w Jabłonnie. Miejscowy Piast podejmował Borusję Boruję Kościelną. Mecz był bardzo zacięty, jednak gospodarze pokazali pazur, strzelając dwa razy więcej goli od swoich rywali. Piast - Borusja 6:3.

A co na innych boiskach? Płomień II Przyprostynia grał z Gromem Zębowo i rozgromił rywali aż 7:2, Orzeł Rostarzewo gładko pokonał Huragan Łomnicę 5:0, a Orlik Sepno uległ drugiej ekipie szamotulskiej Sparty 1:3.

W derbach powiatu nowotomyskiego, a przy okazji pojedynku drugiej drużyny z trzecią, Ogrol Sielinko wygrał po emocjonującym spotkaniu z TS 05 Nowy Tomyśl wynikiem 2:1. Ostatni mecz tej grupy to pojedynek nowotomysko - grodziski, a więc Dąb Bolewice kontra Pieczarka Wielichowo. W spotkaniu tym nastąpił podział punktów. Skończyło się na remisie 2:2.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto