Róża. Pościg za pijanym

Jak się okazało młody obywatel Ukrainy, usiadł za kierownicą mając ponad 0,7 promila. Grozi mu kara 2 lat więzienia. Wszystko zaczęło się 29 października 2014 roku kilka minut po północy. Wówczas patrol z Nowego Tomyśla w miejscowości Róża zauważył Skodę Fabia, która przez całą miejscowość przejechała na wstecznym biegu.

Policjanci dali latarką sygnał do zatrzymania. Kierujący jednak zignorował polecenie i gwałtownie przyśpieszył próbując uciec. Funkcjonariusze natychmiast pojechali za nim. Pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych oraz wezwań do zatrzymania, Skoda nadal pędziła.

- Policjanci kilkakrotnie próbowali wyprzedzić uciekające auto. Jednak bezskutecznie. Jego kierowca za każdym zajeżdżał im drogę a nawet próbował staranować radiowóz. Swoim zachowaniem pirat drogowy stwarzał ogromne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego. Dopiero po kilku kilometrach udało się policjantom przerwać niebezpieczny pościg - poinformował Przemysław Podleśny, rzecznik KPP..