Badanie przeprowadził opalenicki KOMOPAL, który jako dostawca wody, ma taki obowiązek: -Kontrole przeprowadzamy bardzo często – mówi Michał Komorowski, kierownik działu wodociągów w spółce. Dlatego udało nam się bardzo szybko wykryć obecność bakterii w wodzie. W tej chwili przeprowadzamy odpowiednie działania, czyli po prostu chlorujemy wodę. Z naszego doświadczenia wynika, że to powinno rozwiązać problem. Na wszelki wypadek dziś przeprowadziliśmy jeszcze jedną kontrolę. Jej wyniki poznamy w piątek – dodał.
Mieszkańcy wsi są całą sprawą bardzo zaniepokojeni. Atmosferę stara się jednak uspokoić Teresa Hała, zastępca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Nowym Tomyślu: - Bakterie z grupy coli są tak zwanymi bakteriami wskaźnikowymi, nie są to bakterie chorobotwórcze – mówi. – W ramach środków ostrożności zalecamy mieszkańcom gotowanie wody używanej w celach konsumpcyjnych – dodaje.
Więcej na ten temat w tygodniku Dzień Nowotomysko-Grodziski, 20 września.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?