Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Woda jest już zdatna do picia

PEW
Hydrofornia w Porażynie
Hydrofornia w Porażynie Archiwum
Woda w ujęciu w Porażynie jest już wolna od bakterii z grupy coli. Potwierdziły to powtórne badania, które przeprowadził Sanepid.

Po przeprowadzonych w ubiegłym tygodniu badaniach wody, okazało się, że w ujęciu z którego korzystają mieszkańcy Porażyna, Jastrzębnik i Łęczyc pojawiły się bakterie z grupy coli. Przedsiębiorstwo, niemal od razu po wykryciu bakterii rozpoczęło chlorowanie wody. Środki ostrożności zalecił też Sanepid. Mieszkańcy byli proszeni o przegotowanie wody przed jej używaniem do celów konsumpcyjnych oraz mycia noworodków.
W ubiegłym tygodniu przeprowadzono powtórne badania. W trzech z czterech próbek nie znaleziono bakterii, czwarta próbka była mętna, więc nie można było jednoznacznie jej odczytać. Niezależne badania przeprowadził również Sanepid. Ich wyniki poznaliśmy w czwartek. Okazało się, że bakterie z ujęcia wody zniknęły.
Cała sprawa bardzo mieszkańców zaniepokoiła. Większość z nich mówiła o tym, że stosowała się do zaleceń Sanepidu. Część poszła o krok dalej i zaczęła kupować wodę mineralną. Przedstawiciele Sanepidu i “Komopalu” starali się jednak uspokajać atmosferę tłumacząc, że znalezione w ujęciu wody w Porażynie bakterie są tylko bakteriami wskaźnikowymi, nie powinny więc wywoływać chorób. W żadnym wypadku nie powinno się ich mylić z bakteriami Escherichia coli, o których tyle ostatnio się słyszy. Przedstawiciele “Komopalu” nie byli w stanie odpowiedzieć na pytanie skąd w ujęciu wody mogły znaleźć się bakterie z grupy coli. Zapewniali, że w przypadku pojedynczego epizodu trudno w jakikolwiek sposób o tym przesądzać.
Na szczęście tym razem skończyło się na strachu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto