Żyją jak pies z kotem?

Środki te miały zostać przeznaczone na budowę pierwszego etapu trasy zachodniej, czyli tak zwanej „małej obwodnicy”. Cała droga połączy dwie powiatówki – w kierunku Lwówka oraz Nowego Tomyśla, dzięki czemu jeszcze bardziej rozładuje natężenie ruchu w samym mieście. W tym roku zaplanowano utworzenie pierwszego odcinka, od ulicy 5 Stycznia do ulicy Polnej. Obecnie trwają tam prace nawierzchniowe i nic nie zapowiada, by odcinek ten miał nie zostać ukończony w terminie.

Problem może się jednak pojawić w związku z rozliczeniem robót na tej trasie. Jednym z partnerów gminy podczas pozyskiwania środków finansowych było Starostwo Powiatowe. Samorząd ten zadeklarował, że przekaże na ten cel dotację w wysokości 300 tysięcy złotych, dzięki której gminie udało się uzyskać więcej punktów w programie rządowym tzw. „schetynówek”. Teraz jednak starostwo zmniejszyło dotację znacząco. W środę radni kompletem głosów podjęli uchwałę o zmianie kwoty dofinansowania z 300 tys. do 100 tys. zł. Podczas sesji skarbnik powiatu Janusz Daszkiewicz uzasadnił, że zmiana spowodowana została faktem, iż wcześniej samorząd Opalenicy również zmienił kwotę dotacji dla powiatu na zadania inwestycyjne z 300 na 100 tysięcy złotych. Stąd taka właśnie decyzja.

A co na to gmina? – Przyglądaliśmy się sprawie. Mieliśmy nadzieję, że jednak do tego nie dojdzie. Wcześniej zawarliśmy z powiatem umowę. Stała się ona załącznikiem podczas pozyskiwania środków. Problem może być podczas rozliczeń. Nie chcemy zostać oskarżeni o tworzenie fikcyjnych umów, dlatego oddamy sprawę do sądu – powiedział nam Andrzej Mainka, zastępca burmistrza Opalenicy.

Opalenickie władze obawiają się, że przez zamieszanie z powiatową dotacją może być problem z pozyskaniem środków na drugą część trasy, czyli od ulicy Polnej do drogi nowotomyskiej, a które to środki gmina pozyskiwać będzie w późniejszym terminie. Całość ma być gotowa w 2015 roku.

Dodajmy, że już od dłuższego czasu wydaje się, że stosunki na linii gmina-powiat nie układają się za dobre. Normą stały się wymiany zdań między wicestarostą Tomaszem Szulcem, który pochodzi z Opalenicy, a zastępcą burmistrza Andrzejem Mainką. Obaj panowie ubiegać będą się w wyborach o fotel włodarza Opalenicy.