MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Brak prądu na Zatorzu w Lesznie. Z jego powodu kilka razy wzywano strażaków. Enea: powodem była awaria

Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski
Zdaniem Enei to nie wymiana słupa odcięła prąd w dużej części Zatorza w czwartek. Kilka ulic dalej inna firma miała uszkodzić sieć kładąc światłowód
Zdaniem Enei to nie wymiana słupa odcięła prąd w dużej części Zatorza w czwartek. Kilka ulic dalej inna firma miała uszkodzić sieć kładąc światłowód Michał Wiśniewski
Duża część dzielnicy Zatorze w Lesznie w czwartek 9 maja 2024 została pozbawiona prądu. Brak zasilania spowodował załączanie się czujników pożarowych w firmach i instytucjach. Strażacy jeździli od zgłoszenia do zgłoszenia. Powodem - jak dzień później oświadczyła Enea - była awaria sici na jeden z ulic Zatorza. Miała do niej - zdaniem Enei - doprowadzić firma kładąca światłowód.

W wielu domach, firmach i instytucjach prąd na części Zatorza wyłączono w czwartek po 9.30.

Zatorze częściowo bez prądu. Strażacy w Lesznie wezwani pod kilka adresów

Sytuacja była dla większości mieszkańców sporym zaskoczeniem, a w niektórych firmach i instytucjach uruchomiło się zasilanie awaryjne. To w kilku przypadkach wywołało załącznie systemów alarmowych.

Straż pożarną wezwano między innymi na ulicę Dworcową do obiektów PKP oraz do firmy na ulicę Spółdzielczą. Gdy zastępy dotarły na miejsce, okazało się, że to fałszywy alarm. Spadek napięcia uruchomił czujniki pożarowe.

Sprawdziliśmy, co jest powodem braku prądu w części dużej dzielnicy Leszna.

Okazało się. że na ulicy Dembińskiego wymieniany są słupy energetyczne, ale to nie te prace - zdaniem Enei, spowodowały odcięcie prądu w części dzielnicy.

Powiesili tu kartkę już dość dawno temu i dziś rano zaczęli - mówi nam mieszkanka Dembińskiego.

Prace - zgodnie z informacją od Enei - mają potwać do godziny 14.00 i taki czas bez prądu czeka część Zatorza.

Nastąpi wymiana słupa w złym stanie technicznym - czytamy na kartce przylepionej do drogowego znaku stojącego na ulicy Dembińskiego.

Mieszkańcy nie kryją irytacji.

Informacja o planowanym wyłączeniu była tylko dla ulicy Dembińskiego. Pozostałe ulice nie były w żaden sposób poinformowane o przerwie w dostawie prądu. Nawet na stronie ENEI sprawdziłam przed chwilą i dla wspomnianych wyżej ulic, w tym także dla ulicy na której mieszkam - była informacja, że brak planowanych wyłączeni. Skoro więc to nie była awaria, to dlaczego mieszkańcy pozostałych ulic nie zostali poinformowani o tym, że nie będzie prądu? - pyta Dobrochna.

Enea komentuje sprawę: to była jednak awaria. Tyle, że na Krzyckiego

Taki komentarz w sprawie otrzymaliśmy dziś od operatora Enea.

Brak zasilania w dużej części Zatorza nie miał związku z prowadzonymi przez nas pracami planowymi, polegającymi na wymianie słupa przy ulicy Dembińskiego. Spowodowany był awarią, do której doprowadziła jedna z firm wykonujących przewiert pod światłowód przy ul. Krzyckiego. Podczas tych prac pracownicy firmy uszkodzili nasz kabel średniego napięcia, biegnący w ziemi, co spowodowało wyłączenie całej linii oraz pobliskiej stacji elektroenergetycznej, powodując przerwę w dostawie energii do mieszkańców. Firma nie poinformowała nas również o uszkodzeniu kabla. Brygada pogotowia energetycznego musiała znaleźć uszkodzony odcinek linii i dokonać jego naprawy - wyjaśnia Mateusz Gościniak, rzecznik prasowy Enei Operator.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. Co dalej z tym krajem?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto