Do stawku w Opalenicy regularnie wyrzucane jest pieczywo. Gmina zainteresowała się sprawą

Zaniepokojony czytelnik poinformował nas, że do stawku i rowu przy zbiegu ulic Młyńskiej i 3 Maja (obok sklepu Intermarche), regularnie wrzucane zostają bułki, drożdżówki, pączki czy rogaliki. Jak zaznacza czytelnik – sytuacja trwa już od dłuższego czasu. Informuje nas również, że przez kilka dni wykonywał zdjęcia pieczywa, które wrzucane jest przy mostku.

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z burmistrzem Opalenicy, Tomaszem Szulcem, który poinformował nas, że problem ten jest znany gminie.

- Jest to dla mnie działanie nieracjonalne

– mówi burmistrz i dodaje, że trudno jest stwierdzić czy osoba, która wyrzuca pieczywo robi to w formie złośliwości czy chce dokarmić ptaki, które dość licznie znajdują się obok stawku.

- Jeśli ta osoba chce dokarmić ptaki, to robi to niewłaściwie. Można powiedzieć, że wręcz je zabija

– zaznacza Tomasz Szulc. Informuje też, że gmina zwróciła już uwagę i stara się sprzątać wyrzucone pieczywo, jednak sytuacja wciąż się powtarza. Sprawą zajmuje się również Straż Miejska. Burmistrz dodaje, że były podejrzenia, które spadły na lokalny rynek oraz sklepy obok, jednak jak mówi - zostało to sprawdzone i w żadnym wypadku nie ma to miejsca. Tomasz Szulc mówi też, że jest to prawdopodobnie osoba z zewnątrz, która zamiast utylizować pieczywo wyrzuca je do wspomnianego wcześniej stawku.