Nowy Tomyśl. Akcja charytatywna "Kręcimy dla Roberta". Pomóżmy Robertowi jeździć znacznie dalej!

Jedna chwila odmieniła całe życie

-Złamane dwa kręgi, uszkodzony rdzeń kręgowy, duży niedowład rąk i tułowia. Po 129 dniach spędzonych w szpitalach rozpoczął rehabilitację, która trwa cały czas. I będzie trwała do końca życia

- opowiadają nam historię mężczyzny współorganizatorki akcji, Karolina Fornalik i Luiza Dembiecka. Dodają, że mężczyzna ćwiczy niemal każdego dnia, jednak jego życie nie będziemy już nigdy takie samo, a nawet proste czynności mogą sprawić mu problem.

"Kręcimy dla Roberta

Aby ułatwić Robertowi przemieszczenie się, zorganizowano akcję "Kręcimy dla Roberta". Jej celem jest zebranie funduszy na rehabilitację, a także na specjalną dostawkę do wózka, która pozwoli mężczyźnie przemieszczać się po praktycznie każdej powierzchni.

-Bardzo często Robert trenuje na asfaltowej drodze, do której musi być dowieziony

- informują. Tłumaczą nam również, że dostawka, na którą zbierane są pieniądze, to element, który montowany do wózka, staje się jego trzecim kołem i jednocześnie napędem.

-Koszt takiej dostawki jest wysoki, w przypadku Roberta to kilkanaście tysięcy złotych. Wierzymy, że uda się zebrać sumę 20 tys. zł -

mówią K. Fornalik i L. Dembiecka.

Zrobią ponad 400km na rowerze

Kobiety, aby wesprzeć Roberta wyruszają w trasę ponad 400km. Wyruszają już 5 lipca, a ich wyprawa potrwa do 11 lipca.

- Jedziemy z obciążeniem, bo z bagażem, to taki ciężar z jakim musi się uporać za każdym razem Robert, jadąc na swoim wózku i ćwicząc. W ten sposób chcemy zwrócić uwagę na fakt, jak bardzo ciężką pracę on wykonuje, by się usprawniać

- opowiadają. Dodatkowo akcja może stać się również impulsem do aktywności fizycznej, która jest bardzo ważna w życiu każdego człowieka.

-Chciałybyśmy, by uczestnicy akcji przesyłali zdjęcia, by dzielili się w komentarzach na Facebooku tym, w jaki sposób wspierają to wydarzenie

- mówią. Tłumaczą też, że akcja jest krótka, jednak intensywna, ponieważ by osiągnąć cel, potrzebne jest "pospolite ruszenie".

Na potrzebę akcji powstało również wyjątkowe logo, które stworzył Patryk Kalinowski. Ma ono w swojej grafice rower i wózek inwalidzki. Nawiązuje do tego, co Robert bardzo lubił robić – jeździć z rodziną na rowerach.

- Już nie będzie mógł tego robić, ale dzięki dostawce będzie mógł w jakiś sposób im towarzyszyć lub wybrać się na spacer do lasu

- mówią.

Już teraz możemy wesprzeć Roberta poprzez wpłaty na zrzutka.pl [KLIK]