Dług szpitala wynosi około 4 milionów złotych. Według dyrekcji lecznicy i władz starostwa, wynika on jednak ze szpitalnych inwestycji i zaległości jakie wobec placówki ma NFZ.
Pracownicy szpitala zarzucają także dyrektorowi Januszowi Nowakowi, że w wyniku zaniedbań naraził szpital na około 1 miliona złotych strat. Dyrektor zaprzecza, by kwota ta była tak wysoka: -W wyniku kontroli podlegającego pod szpital Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Opalenicy, dokonanej przez zespół kontrolny NFZ, otrzymaliśmy karę w wysokości 338 tysięcy złotych za brak spełniania określonych w umowie warunków świadczenia usług – mówi dyrektor. -Ze względu na brak środków finansowych nie stworzyliśmy wcześniej wymaganej kontraktem pełnej bazy do prowadzonej terapii. W chwili obecnej remont jest już wykonany w stopniu nawet większym, niż wówczas zakładaliśmy – dodaje.
Autorzy listu twierdzą, że wielokrotnie starali się przekazać dyrektorowi swoje pomysły oszczędności w szpitalu bez konieczności zamykania oddziałów. Jak twierdzą, w szpitalu krążą słuchy o planach zamknięcia oddziału ginekologiczno-położniczego.
- Pomysły na usprawnienie pracy szpitala i na oszczędności padały w luźnych rozmowach – twierdzi J. Nowak. -Jednak te, które były zgodne ze standardami leczenia naszych pacjentów wprowadziliśmy w życie. Zdecydowanie chcę zaprzeczyć plotkom o zamknięciu oddziału, o którym mowa jest w liście. Wprost przeciwnie, czynimy starania żeby trafiało na niego coraz więcej pacjentek. W tym celu utworzyliśmy Poradnię „K” w Szpitalu – zaznacza.
Całość artykułu znajdą Państwo 21 lutego w tygodniku Dzień Nowotomysko-Grodziski.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?