Gdy już gaszono pożar, wpłynęło kolejne zgłoszenie - także o pożarze trawy na 112 kilometrze trasy w tym samym kierunku, a wkrótce kolejne - na 126 kilometrze miał palić się tir.
Jednostki z Bolewic i Nowego Tomyśla od razu po zgaszeniu trawy zostały wysłane do tego ostatniego zdarzenia. Dyspozytor zaalarmował jeszcze jednostkę OSP Kuślin.
Okazało się, że na 126 kilometrze trasy jest... kolejny pożar trawy, a około kilometr dalej stoi uszkodzona ciężarówka. W naczepie pojazdu doszło do awarii w tylnym kole, co z kolei spowodowało iskrzenie i w konsekwencji pożar trawy na 126 kilometrze i najprawdopodobniej również dwa wcześniejsze.
Na szczęście ogień nie spowodował dużych strat. Poza trawą i uszkodzonym kołem w naczepie, nikt ani nic więcej nie ucierpiało.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?