Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Boruja Kościelna: Inwestor zmienia swoje plany budowlane

Jakub Czekała
JC
Grupa mieszkańców Borui Kościelnej, Borui Nowej, Grubska, Szarek i Chojnik nadal protestuje przeciwko mającej powstać na obrzeżach Borui Kościelnej fermie kur. Choć od pamiętnego zebrania minęło już wiele tygodni, grupa nadal podtrzymuje swój protest.

Boruja Kościelna: Inwestor zmienia swoje plany budowlane

Do naszej redakcji trafił ostatnio list od mieszkańców, którzy poinformowali nas o obecnej sytuacji w tej sprawie. Jak przekazano, po burzliwym spotkaniu w grudniu ubiegłego roku wystosowano do burmistrza Nowego Tomyśla oficjalny sprzeciw mieszkańców wsi Boruja Kościelna, Boruja Nowa, Szarki, Chojniki, Grubsko i Cicha Góra wobec budowy fermy drobiu. Do pisma dołączona miała też zostać lista z podpisami wszystkich osób uczestniczących w zebraniu i sprzeciwiających się fermie, których było 113 oraz 318 indywidualnych protestów pozostałych mieszkańców naszego terenu.

Przekazano nam także, że złożono też wniosek o nałożenie na inwestora, ze względu duże rozmiary planowanej fermy drobiu, obowiązku uzyskania decyzji środowiskowej wraz z raportem oddziaływania na środowisko. Jak się okazuje, sytuacja w tej sprawie cały czas jest dynamiczna.

Protest pełną parą

Do urzędu nadal spływają pisemne protesty zaniepokojonych mieszkańców obawiających się wszechobecnego odoru. Dodatkowo często powtarzającym się tematem są podkreślane obawy rodziców bojących się o bezpieczeństwo i zdrowie swoich dzieci. „Już obecnie nie można bezpiecznie przejechać koło szkoły, a co dopiero jak miałyby tędy jeździć duże samochody z fermy, tym bardziej, że powstaje tu kolejny duży budynek szkolny. Mieszkańcy boją się też epidemii ptasiej grypy, która jak mają w pamięci, nie tak dawno zdezorganizowała życie Nowego Tomyśla i okolic. Swoje stanowisko wyraziła już Dyrektor Szkoły Podstawowej zaniepokojona o zdrowie i bezpieczeństwo uczniów uczęszczających do jej placówki. Stowarzyszenie Miłośników Wsi „Pokochaj Wieś” wyraziło głębokie zaniepokojenie budową fermy, która stanowi zagrożenie dla wartości ekologicznych i krajobrazowych okolicznych wsi. Dodając jednocześnie, że są to tereny wypoczynku i wytchnienia dla okolicznych mieszkańców. To właśnie tutaj wytyczone są liczne ścieżki turystyczne i organizowane corocznie biegi” - piszą w swoim liście do nas mieszkańcy.

Do grup protestujących dołączają kolejni. Prócz samego wyrażania na piśmie swojego stanowiska, spotykają się z władzami gminy, by rozmawiać o nurtujących ich obawach.

Tymczasem gminni urzędnicy na koniec stycznia wystosowali do inwestora wniosek o przedłożenie decyzji środowiskowych uwarunkowań dla planowanego przedsięwzięcia. W uzasadnieniu zwrócono uwagę na fakt (powołując się na odpowiednie paragrafy i przepisy), że planowana inwestycja może znacząco oddziaływać na środowisko.

Jak nas poinformowano, ostatniego dnia możliwego terminu, inwestor przysłał do Urzędu Miejskiego wniosek o zmianę swoich wcześniejszych założeń. Justyna Bugaj, naczelnik wydziału Urbanistyki i Gospodarki Nieruchomościami tłumaczy, że inwestor poinformował, iż rezygnuje z budowy dwóch budynków, a zamiast tego zostawia jeden, który podzielony zostanie na część inwentarską oraz część socjalną. Zmniejszył również ilość zwierząt, jakie w kurniku mają się znaleźć z 14 tys. na 13,5 tys. Co teraz? Obecnie urzędnicy będą rozpatrywać wniosek, a także powiadomią zainteresowane strony o zmianie planów. Niewykluczone, że dojdzie do kolejnego spotkania.

Przypominamy, że w grudniu 2017 inwestor spotkał się z mieszkańcami...

Zebranie odbyło się pod koniec grudnia w sali Wiejskiego Domu Kultury w Borui Kościelnej. Wywołało ono spore zainteresowanie wśród mieszkańców okolicznych miejscowości. Po wstępnym przedstawieniu sytuacji zarówno jedna, jak i druga strona próbowała dowieść swoich racji, przerzucając się argumentami za, jak i przeciw planowanej inwestycji.

Z każdą minutą jednak atmosfera podczas zebrania była coraz gęstsza, a poziom emocji sięgał zenitu. Wyjaśnienia inwestora nic nie zmieniły. Mieszkańcy Borui Kościelnej i okolicznych wiosek, którzy brali udział w zebraniu wyraźnie opowiedzieli się przeciwko planom inwestora i dali temu wyraźny przekaz. W przeprowadzonym głosowaniu wszyscy jednomyślnie podnieśli ręce w geście sprzeciwu.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto