Dramat rozegrał się kilka minut przed godziną ósmą w centrum wsi. Od strony Zbąszynia, w kierunku Nowego Tomyśla jechała wywrotka marki styer. Ciężarówka jechała drogą z pierwszeństwem przejazdu.
Nagle jej kierowca dostrzegł, że od strony Stefanowa, droga podporządkowaną nadjeżdża tir z naczepą, który najwyraźniej nie ma zamiaru się zatrzymać. Kierowca styera odbił więc w lewo, nie zdołał jednak uciec i doszło do uderzenia w jego prawą część kabiny.
- W wyniku zderzenia wywrotka została zepchnięta na lewą część drogi. Następnie wjechała na chodnik, staranowała przystanek autobusowy i przebiła ścianę budynku gospodarczego. Szczęśliwie nikomu nic się nie stało, a kierowca o własnych siłach opuścił wrak wozu. W akcji udział wzięły 4 zastępy strażaków z Nowego Tomyśla i Chrośnicy oraz karetka – informuje dowódcza JRG KP PSP Andrzej Łaciński.
Sprawca wypadku zatrzymał się dopiero po przejechaniu kilkuset metrów. Przez przybyłych na miejsce policjantów został ukarany mandatem karnym.
Mieszkańcy Chrośnicy są w szoku. Dosłownie kilkanaście minut wcześniej, na przystanku który staranowała ciężarówka, znajdowała się grupka młodzieży czekającej na szkolny autobus.
Strach pomyśleć jaki mógłby być ogrom tragedii, gdyby tiry zderzyły się wcześniej. Powypadkowe straty to około 30 000 złotych. Zaliczają się do nich zarówno uszkodzenia samochodów, jak i zniszczona wiata przystanku oraz ściana budynku gospodarczego, którego konstrukcja została uszkodzona.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
