5 z 7
Poprzednie
Następne
Czy wilki są dla nas zagrożeniem? Co robić w razie kontaktu?
Inny myśliwy Waldemar Łuczak miał okazję spotkać się z wilkami. Był jednak wówczas kilka metrów nad ziemią, na ambonie: - Było to w okolicach Wymysłowa, była pełnia, śnieg, widoczność mimo nocy bardzo dobra. Nagle cieszę przerwało odgłos pękającego, zmrożonego śniegu. Spojrzałem w dół i zobaczyłem dwa wilki, które obchodziły ambonę. Nie przeszkadzał im mój zapach, moja obecność. To pokazuje, że nie czują zagrożenia w człowieku, podchodzą - opowiada nam. - Chwilę się pokręciły, a potem usłyszałem przeraźliwy kwik dzika, którego zaatakowały. Czegoś takiego jeszcze nie słyszałem - dodał.