Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Głuponie - Derby dla Rakiety

Kuba Czekała
Spotkanie stało na dobrym poziomie piłkarskim
Spotkanie stało na dobrym poziomie piłkarskim Kuba Czekała
W niedzielę 22 maja odbyły się derby gminy Kuślin w piłkę nożną pomiędzy Rakietą Głuponie, a Huraganem Michorzewo Dopisała pogoda, dopisali kibice, mecz był emocjonujący, pełen zwrotów akcji i napięć. Nie zabrakło też kartek, czyli było wszystko, czego po taki meczu można było oczekiwać.

Obie drużyny do spotkania przystąpiły w odmiennych nastrojach. Gospodarze walczyli o kolejne 3 punkty w walce o miejsce na podium w tabeli.

Huragan natomiast, który już wcześniej nie zapewnił sobie utrzymania w lidze, walczył o prestiżowe zwycięstwo z odwiecznym rywalem i o miano najlepszej drużyny w gminie na wiosnę, bowiem jesienią, to Rakieta wygrała aż 5:0.

Już od pierwszego gwizdka, to właśnie goście częściej stwarzali sobie okazje podbramkowe spychając rywali do głębokiej defensywy i pozwalając tylko na kilka ofensywnych wyjść. Taki obrazek utrzymywał się przez blisko pół godziny. Potem spotkanie się wyrównało.

W 40 minucie padł pierwszy gol, dla Rakiety. Piłkę w pole karne z autu rzucił Dawid Ganda. Do futbolówki najwyżej wyskoczył Miłosz Jans i posłał piłkę do siatki, tuż obok niemającego szans na interwencje bramkarza gości, Krzysztofa Kaźmierczaka. Do przerwy więcej goli nie padło.

Drugą połowę ponownie lepiej rozpoczęli piłkarze z Michorzewa, tym razem swą przewagę przypieczętowali golami. W 50 minucie bramkę dającą remis strzelił Arkadiusz Guzik, który wykorzystał niezdecydowanie głupolskich defensorów. Trzy minuty później piłka po strzale Sebastiana Szobra odbiła się od jednego z obrońców Rakiety i wpadła do siatki.
Po takim niespodziewanym zimnym prysznicu, piłkarze Rakiety rzucili się do ataku. W 60 minucie meczu, drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę, po faulu otrzymał napastnik Huraganu Arkadiusz Guzik.

Przewagę liczebną wykorzystali gospodarze. Osiem minut po zejściu napastnika Huraganu, doprowadzili do wyrównania. Autorem trafienia ponownie był Miłosz Jans. Niespełna pięć minut później było już 3:2. Gola płaskim strzałem z okolicy pola karnego, po podaniu Jansa zdobył Bartosz Horemski.

W 84 minucie po faulu na jednym z pomocników Huraganu czerwoną kartkę obejrzał obrońca Rakiety Michał Werbowy. Końcowe minuty meczu, to ciągłe ataki piłkarzy Huraganu, którzy usilnie próbowali mecz zremisować.

Po jednym ze strzałów gości piłka trafiła w poprzeczkę, w następnej akcji, po strzale Roberta Spychały piękną paradą popisał się Paweł Gomuła. Michorzewianie mieli jeszcze kilka okazji na zdobycie gola.

Ostatecznie jednak to Rakieta dowiozła cenne zwycięstwo do końca. Piękna pogoda przyciągnęła na stadion wielu kibiców, którzy żywiołowo dopingowali obie jedenastki.

W pozostałych meczach: Spójnia – Zenit 3:1, Wronczyn – Korona 5:1, TSG – Wicher 4:1, Lipno – Ogrol 4:2, Orkan – Łomnica 1:1, LSSG – Orzeł 5:2.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto