Gmina chce przejąć Komendę Policji

O planach budowy nowego budynku Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu mówi się już od dawna. W ostatnich miesiącach zapadły jednak wreszcie kluczowe decyzje.

Jak powiedział nam rzecznik KPP w Nowym Tomyślu Przemysław Podleśny, w tym roku opracowana będzie dokumentacja związana z budową nowej siedziby policjantów, a w przyszłym ma rozpocząć się realizacja inwestycji.

Obiekt ma powstać na tyłach obecnej komendy, bliżej ulicy Tysiąclecia (obok tak zwanej starej Biedronki). W związku z tym, przedstawiciele policji wystąpili do gminy Nowy Tomyśl z pytaniem o możliwość bezpłatnego przekazania im terenów należących do samorządu - chodzi o skwer na rogu Tysiąclecia i ulicy Jana Pawła II.

- Policja chciałaby przejąć od nas grunty, które graniczą z ich parkingiem - potwierdza zastępca burmistrza Nowego Tomyśla Paweł Mordal. - Chodzi o nieodpłatne przekazanie tych terenów. My jako gmina cieszymy się, że ma powstać nowa siedziba dla naszych policjantów. Chcemy im w tym pomóc, jesteśmy otwarci na współpracę, bo wiemy, jak to ważna sprawa - dodaje.

Zastępca burmistrza zaznaczył jednak, że w odesłanym do nowotomyskiej policji piśmie, gmina proponuje, że w zamian za grunty przy Jana Pawła II, będzie mogła - oczywiście już po wybudowaniu nowej komendy - przejąć obecny budynek będący siedzibą policjantów. Sprawa dotyczy zabytkowego obiektu przy ulicy Piłsudskiego.

- Zobaczymy, jak przebiegną negocjacje. Natomiast nie chciałbym na razie zdradzać, jakie mielibyśmy plany zagospodarowania tego budynku. Jest na to po prostu za wcześnie, szczególnie, że rozmowy jeszcze się w tym temacie nie rozpoczęły - zakończył Paweł Mordal.

Choć gmina nie chce spekulować o możliwym wykorzystaniu budynku przy ulicy Piłsudskiego, to nietrudno zgadnąć, że z jego zagospodarowaniem nie byłoby większego problemu. Obiekt spokojnie mógłby przyjąć zarówno część Ośrodka Pomocy Społecznej, jak i strażników miejskich. Można byłoby w nim również utworzyć kolejne gminne przedszkole, bo jak wiadomo, dzieci chętnych przybywa, a nie idzie to w parze z liczbą dostępnych miejsc.