Pierwsi na miejscu ochotnicy z Wąsowa potwierdzili, że kierowca samochodu marki Peugeot Partner podczas zjadu z wiaduktu autostradowego, jadąc w kierunku Chraplewa, z nieustalonych przyczyn zjechał na lewe pobocze i bokiem - w miejscu, gdzie siedział kierowca - uderzył w przydrożne drzewo.
Siła uderzenia była na tyle silna, że samochód po uderzeniu przemieścił się jeszcze kilka metrów, ustawiając przodem w przeciwnym kierunku jazdy i jednocześnie blokując jeden pas. Mimo, że miejsce kierowcy było bardzo mocno zmiażdżone, to młody mężczyzna, która podróżował samochodem może mówić o ogromnym szczęściu, bo siłą uderzenia znalazł się na fotelu pasażera. Uwięziona została jednak jego noga.
Strażacy z Wąsowa, a także Kuślina i Nowego Tomyśla, przy pomocy specjalistycznego sprzętu hydraulicznego po kilkunastu minutach uwolnili kierowcę i przekazali go w ręce specjalistycznego Zespołu Ratownictwa Medycznego z Nowego Tomyśla.
Młody, 21-letni mieszkaniec gminy Kuślin z obrażeniami, jednak przytomny został przewieziony karetką do nowotomyskiego szpitala na szczegółowe badania. Strażacy zabezpieczyli miejsce wypadku, odłączyli akumulator i oświetlili cały teren.
Gdy karetka już odjechała, swoje czynności rozpoczęli policjanci oraz policyjny technik, który przyjechał na miejsce. Na koniec pomoc drogowa zabezpieczyła wrak Peugeota. Przyczyny oraz szczegółowy przebieg wypadku pomoże ustalić policyjne śledztwo. Zdarzenie zakwalifikowano, jako wypadek drogowy, a to przez to, że obrażenia, jakich doznał kierowca wymagają leczenia powyżej 7 dni (m.in. złamana noga).
Z powodu wypadku droga była zablokowana przez blisko 3 godziny. W nocy jednak ruch na tym odcinku był znikomy, dlatego obyło się bez korków, czy zatorów.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?