Na 113 kilometrze autostrady , ciągnik siodłowy z naczepą, poruszający się w kierunku zachodniej granicy, w pewnym momencie zjechał na lewą stronę, przebijając bariery oddzielające pasy ruchu, następnie jadąc pod prąd uszkodził kolejną barierę na poboczu drogi i ostatecznie wypadł z drogi przewracając się na bok, na przydrożnym pasie zieleni.
- Na miejsce zdarzenia zostały zadysponowane zastępy straży pożarnej z JRG Nowy Tomyśl oraz zastęp z OSP Bolewice, Zespół Ratownictwa Medycznego, Policja i służby autostradowe. Na szczęście, w tym groźnie wyglądającym wypadku, 62-letni kierowca nie doznał żadnych obrażeń. W wyniku zdarzenia uszkodzeniu uległ jeden ze zbiorników paliwa, przód ciągnika siodłowego oraz naczepa - wyjaśnia rzecznik KP PSP, dowódca JRG Andrzej Łaciński. - Uszkodzona została infrastruktura drogowa tj. bariera oddzielająca pasy ruchu na długości około 60 metrów oraz bariera oddzielająca pas ruchu od pasa zieleni o długości około 20 metrów. Działania straży pożarnej polegały na odłączeniu akumulatora, zatamowaniu wycieku oleju napędowego z uszkodzonego zbiornika oraz na zneutralizowaniu miejsca jego wycieku. Zaszła również konieczność usunięcia uszkodzonych elementów barier. Wypadek spowodował znaczne utrudnienia w ruchu kołowym na tym odcinku autostrady - dodał.
Usunięciem przewróconego pojazdu, którym przewożone było mrożone mięso zajęła się firma auto pomocy drogowej. Analizując całe zdarzenie można mówić o wielkim szczęściu, że nie doszło do zderzenia czołowego z pojazdami poruszającymi się w kierunku Poznania.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?