Jest już plan na park przy Komunalnej

Spora dyskusja wywiązała się w ostatnich tygodniach w Nowym Tomyślu w związku z planami burmistrza na zagospodarowanie działki przy ulicy Komunalnej. Mowa o zadrzewionym, obecnie zaniedbanym skwerze naprzeciwko Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej, a obok marketu Biedronka. Jest to teren po byłym cmentarzu ewangelickim, o czym przypomina specjalny obelisk.

Gdy tylko gmina poprosiła mieszkańców o propozycje na zagospodarowanie tego terenu, m.in. na portalu społecznościowym Facebook powstała grupa osób, która apelowała o zachowanie pamięci o tym miejscu. - Zwracam się do wszystkich, którym bliska jest historia naszej małej ojczyzny. Proszę o wsparcie dla zachowania parkowego charakteru cmentarza ewangelickiego w Nowym Tomyślu. Burmistrz Nowego Tomyśla Włodzimierz Hibner ogłosił bowiem apel o nadsyłanie „swoich wizji i pomysłów dotyczących zagospodarowania tej działki” - apelował wówczas regionalista Przemysław Mierzejewski.

Burmistrz W. Hibner z kolei argumentował, że teren, który ma zostać zrewitalizowany nie jest już nekropolią w myśl ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Jak mówił, wykorzystanie terenu cmentarnego na inny cel nie może nastąpić w okresie nie krótszym niż 40 lat od ostatniego pochówku. - Cmentarz ten był wykorzystywany do 1945 roku, a więc okres, o którym mowa w ustawie już minął - zaznaczał.

Takie jednak wyjaśnienia nie przekonały przeciwników. W drugim tygodniu maja w Urzędzie Miejskim pojawili się goście z Niemiec, związani z byłym cmentarzem, którzy zaniepokojeni różnymi informacjami (nie zawsze prawdziwymi) o przeznaczeniu tego miejsca i koncepcjach ewentualnych zmian, apelowali, aby zachować dotychczasowy charakter tego miejsca.

Sprawa wywołała więc spore zamieszanie. Duży był również odzew społeczeństwa na apel o propozycje zmian na działce. Tych, jak udało nam się dowiedzieć, wpłynęło ponad 30. Przekrój zadań był różny - większość propozycji zakładała jednak zachowanie parkowego charakteru, choć zdarzały się i takie, by w miejscu tym powstał plac zabaw lub też biesiadnik do organizowania plenerowych imprez.

W ubiegły czwartek burmistrz Włodzimier Hibner powiedział nam, że wstępna koncepcja dla tego miejsca została już opracowana. Zgodnie z przypuszczeniami, teren ten nie zmieni jednak charakteru o 180 stopni.
- Chcemy zachować dziedzictwo historyczno - kulturowe tego miejsca, m.in. bardziej wyeksponować kamień pamięci. Jedna z koncepcji zakłada otoczenie go taką kamienną altaną lub kolumnami - mówi nam burmistrz Włodzimierz Hibner. - Jeśli chodzi o sam skwer, to planujemy odświeżyć zieleń, uporządkować ją, dokonać nowych nasadzeń. Do tego pojawią się kamienne ścieżki, oświetlenie, ławki, a także miejsce do gry w bule, czy stoliki z szachami - mówi nam. I dodaje, że miejsce to ma być przyjazne m.in. seniorom (naprzeciw znajduje się m.in. biuro związku emerytów, a także kombatantów).

O ostatecznej koncepcji i terminie jej realizacji, na pewno poinformujemy na łamach.