Przypomnijmy. Podczas prac polowych noga młodego, 13-letniego wówczas chłopaka została wciągnięta przez mechanizm rozsiewacza do nawozu. Obecni na miejscu strażacy oraz medycy zabezpieczyli chłopca, a śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał Kacpra do jednego z poznańskich szpitali. Stan chłopaka był bardzo poważny. Gdy udało się go ustabilizować, okazało się, że obrażenia nogi po kontakcie z maszyną rolniczą są na tyle poważne, że kończyna musi zostać amputowana.
Dla 13-latka, który trenował wówczas podnoszenie ciężarów był to ogromny szok. Miał wsparcie rodziny i przyjaciół. Po długich tygodniach walki o życie, Kacper wyszedł ze szpitala. W nową dla niego rzeczywistość. Musiał uczyć się życia na nowo.
Szansą na uniknięcie wózka inwalidzkiego stała się proteza nogi – o możliwości jej założenia poinformował rodzinę Kacpra lekarz. Przeszkodą mogły okazać się pieniądze, bo tytanową nogę wyceniono wówczas na 170 000 złotych. Zaczęło się zbieranie środków. Rodzinie chłopca udało się skontaktować z Fundacją Jasia Meli "Poza Horyzonty", która pomogła w zebraniu potrzebnych środków.
Po wypadku odwiedzaliśmy Kacpra kilkukrotnie, opisywaliśmy jego postępy w walce o powrót do codzienności. Mama Kacpra w wielokrotnie mówiła nam, że mimo wypadku nadal to wulkan energii, że jeździ rowerem, że próbuje grać w piłkę – już z protezą nogi.
Okazało się, że ta droga – sportowa – ukształtuje dorosłe życie chłopca. Zaczęło się w od udział Kacpra w programie „Pełnosprawni”, emitowanym w TVP Sport. Otworzył on nowy rozdział w życiu młodemu mieszkańcowi Pakosławia. W programie Kacper wziął udział w duathlonie w Czempiniu. Bieg mimo niepełnosprawności szedł mu na tyle dobrze, że prowadzący program dziennikarz wskazał Kacpra, jako potencjalnego piłkarza w Amp Futbolu - jest to odmiana piłki nożnej, w której grają zawodnicy z różnego rodzaju amputacjami. Przeciwwskazań nie widział również lekarz prowadzący Kacpra.
Chłopak trafił do Miedziowych Polkowice. Długo tam nie pograł, bo klub się rozwiązał, jednak otworzyły się dla niego kolejne drzwi - młodzieżowej reprezentacji Polski. Pojechał na trening, został tam zauważony przez trenerów seniorskiej kadry. Zaproszono go na testy. Z 18 piłkarzy, którzy się tam pojawili, tylko Kacper spodobał się na tyle, że dziś może o sobie powiedzieć: „jestem reprezentantem Polski”.
Dziś, dokładnie 6 lat od feralnego wypadku 20-letni obecnie Kacper nadal jest powoływany do reprezentacji naszego kraju. Ostatnie zgrupowanie odbyło się na początku marca. Napastnik z Pakosławia w międzyczasie z Polkowic przeniósł się do nowo utworzonej sekcji AmpFutbolowej w Warcie Poznań, gdzie rozwinął się na tyle, że został zauważony.
Można śmiało powiedzieć, że jest pierwszym mieszkańcem naszego terenu, o którego transferze na swojej stronie internetowej pisał klub Wisła Kraków. To właśnie Biała Gwiazda transferowała młodego napastnika z Warty Poznań.
- Bardzo się cieszę, że zostałem zauważony. Wisła walczyć będzie o mistrzostwo Polski. Takie są cele na ten sezon i ja mam w tym pomóc. Z Warty poszedł ze mną jeszcze jeden kolega. Już nie mogę doczekać się pierwszego spotkania w nowych barwach – mówi nam chłopak.
O transferze poinformowano na stronie Wisły Kraków:
- Kolejnym wzmocnieniem ampfutbolowej drużyny Białej Gwiazdy został 20-letni Kacper Hała. Występujący na pozycji napastnika zawodnik w poprzednim sezonie reprezentował barwy Warty Poznań. Kacper Hała urodził się 11 grudnia 2000 roku. Ten młody zawodnik ma już na swoim koncie pierwsze trafienia na ligowym szczeblu - w sezonie 2020 Amp Futbol Ekstraklasy zdobył trzy gole, a dodatkowo zanotował jedną asystę. Kacper regularnie otrzymuje także powołania do kadry narodowej, z którą trenuje, zbierając doświadczenie od starszych zawodników. Hała w drużynie spod Wawelu występować będzie w koszulce z numerem 15 na plecach. Kacper, witamy w Wiśle Kraków i trzymamy kciuki za pełen sukcesów sezon Amp Futbol Ekstraklsy! - poinformowała Biała Gwiazda na swej stronie internetowej.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?