W tym roku na pomoście rywalizowały panie. Na starcie stanęło jedenaście zawodniczek z trzech krajów: Słowacji, Niemiec i Polski. Firma Eleiko, producent sprzętu sportowego dla sztangistów. Ufundowała ona dwie kompletne sztangi dla najlepszych zawodniczek oraz dodatkową dla zespołu kibiców, który najlepiej dopingował zawodniczki.
Ta informacja, stała się dla sympatyków Budowlanych swoistym wyzwaniem. Mimo, że w zawodach nie startowała żadna nowotomyślanka, w samo południe kibice wyjechali z miasta w sile trzydziestu czterech osób. Zawodnicy i sympatycy w klubowych strojach, uzbrojeni w transparent, klubowe flagi, trąbki a nawet ręczną syrenę strażacką i megafon, wymyślali po drodze stosowne okrzyki oraz hasła. Przez półtorej godziny rywalizacji na widowni było tak głośno, że spiker zawodów często miał kłopot z „przebiciem się” przez kibiców. Walka na doping była zażarta, ale przede wszystkim była to wspaniała zabawa i doping dla zawodniczek. Jednogłośnie wygrał ją zespół kibiców z Nowego Tomyśla. Do domu kibice wracali więc ze sztangą.
Zobacz także: Patrycja Piechowiak trzecia w Europie!
Do Nowego Tomyśla zwycięska drużyna wróciła dopiero około północy, lecz od zmęczenia większa była radość, kiedy startowa sztanga Eleiko (190 kg) została wraz dyplomem ustawiona w siłowni nowotomyskich ciężarowców.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?