Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konsolidacji szpitali jednak nie będzie. A przynajmniej nie w zapowiadanym terminie

W pierwszej wersji szpitale miały zostać połączone już od 1 stycznia 2020 roku. Nie wiadomo jednak, kiedy do tego dojdzie
W pierwszej wersji szpitale miały zostać połączone już od 1 stycznia 2020 roku. Nie wiadomo jednak, kiedy do tego dojdzie archiwum redakcji
Szpitale w Grodzisku, Nowym Tomyślu i Wolsztynie miały połączyć siły. Temat jednak ucichł. I okazuje się, że nie bez powodu. Wcześniejsze plany najpewniej nie dojdą do realizacji. Przynajmniej na razie.

Samorządy podjęły rozmowy w celu wypracowania modelu, który pozwoli szpitalom przetrwać trudny czas i móc z optymizmem patrzyć w przyszłość. Władze powiatów podjęły rozmowy o takim współdziałaniu placówek, który prócz efektów ekonomicznych zapewniłby też wzrost jakości usług, bezpieczeństwo mieszkańców czy wreszcie stabilny rozwój systemu ochrony zdrowia.

Konsolidacja miała być przede wszystkim odpowiedzią na pogłębiające się problemy finansowe placówek medycznych w całym kraju. Rozważano możliwości konsolidacji zadań administracyjno-organizacyjnych w zakresie zarządzania, ale również w takich obszarach jak wspólne zakupy leków i materiałów medycznych oraz sterylizacji.

Starosta grodziski, Mariusz Zgaiński nie ukrywa, że sytuacja nieco się skomplikowała. - Konsolidacja szpitali to temat, który na obecną chwilę musieliśmy zawiesić. Dla grodziskiego szpitala pojawiła się pilniejsza potrzeba reorganizacji działalności grodziskiej lecznicy oraz szansa na utworzenie dodatkowego oddziału szpitalnego, jakim będzie oddział opiekuńczo-leczniczy. Nie oznacza to jednak, że nie będziemy do niego wracać. Osobiście uważam, że to sprawa, którą warto podjąć przyszłości- zauważa starosta powiatu grodziskiego.

Konsolidację trzeba jednak odłożyć w czasie. - Na ten moment nie możemy doprowadzić do połączenia placówek, przede wszystkim ze względu na problemy kadrowe z jakimi przyszło nam się zmierzyć. W całej Polsce, nie tylko w powiecie grodziskim, wolsztyńskim i nowotomyskim, brakuje personelu medycznego. Połączenie trzech szpitali w jeden wspólny organizm sprawi, że będzie musiał zmienić się dotychczasowy system pracy pielęgniarek. Dopóki szpitale nie będą dysponowały odpowiednią liczbą kadry pielęgniarskiej, która zapewni ciągłość pracy wszystkich szpitali, nie możemy doprowadzić do połączenia lecznic w Grodzisku Wielkopolskim, Nowym Tomyślu i Wolsztynie w jeden wspólny organizm. Te działania trzeba odłożyć w czasie- dodaje.

Wicestarosta nowotomyski Marcin Brambor powiedział nam, że konsolidacja szpitali jest obecnie niemożliwa, m.in. ze względu na brak odpowiednich przepisów umożliwiających tego typu połączenia. - Naszą inicjatywę musimy więc na razie zawiesić. Nadal będziemy szukać rozwiązań, które doprowadzą do odciążenia budżetów samorządów w związku z utrzymywaniem szpitali. Jak również zapewnienia odpowiedniej ilości kadry medycznej i pielęgniarskiej, której na rynku pracy z roku na rok coraz bardziej brakuje - usłyszeliśmy.

O komentarz poprosiliśmy również starostę wolsztyńskiego. - Nie zapadła narazie żadna decyzja. W związku z epidemią koronawirusa przesunęliśmy rozmowy w tym temacie na później- mówi Jacek Skrobisz.

Mimo, że władze prowadziły rozmowy o konsolidacji wspólnie, teraz głosy o powodach rezygnacji z połączenia placówek są różne. Łączy je jedno- w najbliższym czasie lecznice na pewno nie zostaną połączone.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto