Okazało się, że kierujący Fordem Galaxy, 33-letni obywatel Litwy uderzył w barierę rozdzielającą obie nitki trasy, po czym auto odbiło się i dachowało. Samochód zatrzymał się na pasie awaryjnym.
Poszkodowani, czyli kierowca oraz 23-letnia kobieta i 5-letni chłopiec opuścili rozbity pojazd przed przybyciem służb. Pierwszej pomocy udzielili im policjanci, a następnie strażacy z Buku i Kuślina, którzy przekazali poszkodowanych pod opiekę specjalistycznego Zespołu Ratownictwa Medycznego w Nowym Tomyślu.
W działaniach ratowniczych uczestniczyli również strażacy z Nowego Tomyśla.
Szczęśliwie po przebadaniu na miejscu, okazało się, że poszkodowana rodzina nie wymaga hospitalizacji. Przez nieco ponad godzinę ruch w miejscu, gdzie doszło do wypadku, odbywał się tylko szybkim pasem, natomiast na czas stawiania rozbitego wozu na koła - ruch w kierunku Świecka został całkowicie zablokowany. Działania te trwały jednak zaledwie kilkanaście minut, co zważywszy również na wczesną porę i niewielki ruch, nie spowodowało większych zatorów na trasie.
Dodać należy, że rejon operacyjny JRG zabezpieczała jednostka OSP Bukowiec.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?