Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy narzekają na utrudniony dostęp do peronów na dworcu. Niepełnosprawni muszą czekać, aż ktoś otworzy im przejście

Dominika Kapałka
Dominika Kapałka
Tak obecnie wygląda przejście dla osób z niepełnosprawnością
Tak obecnie wygląda przejście dla osób z niepełnosprawnością Dominika Kapałka
Wracamy do tematu bariery architektonicznej, jaka od wielu lat utrudnia swobodne korzystanie z peronów nowotomyskiego dworca kolejowego osobom niepełnosprawnym czy rodzinom z dziećmi w wózkach. Chodzi o zamykane na klucz przejście przez tory. Przez osiem lat niewiele w tej sprawie się zmieniło.

Absurdalna sytuacja na dworcu w Nowym Tomyślu, na jaką wskazują nasi czytelnicy, nadal ma miejsce. Od ośmiu lat władze PKP PLK nie wymyśliły bardziej sensownego rozwiązania problemu bramki

Żeby bowiem skorzystać z przejścia przez tory, trzeba ten fakt z wyprzedzeniem zgłosić telefonicznie i czekać, żeby ktoś otworzył zamkniętą furtkę. Wcześniej należało zadzwonić 48 godz. przed wyjazdem. Teraz udaje się to załatwić wcześniej, ale nadal jest się zdanym na innych.

Sytuacja od 2015 roku, gdy została nagłośniona po raz pierwszy, nie zmieniła się w żaden znaczący sposób. Przez ten okres powstał nowy dworzec, władze gminy kończą obecnie parking na ponad 100 samochód, jednak niewiele się poprawiło w kwestii bariery architektonicznej, utrudniającej życie osób niepełnosprawnych czy rodzin z małymi dziećmi w wózkach.

- To są żarty. Nadal czujemy się dyskryminowani i całkowicie bezsilni, bo to uwłaczające, by nie móc samodzielnie dostać się do pociągu i podróżować jak na XXI w. przystało. Tyle jest mowa o dostępnością dla osób chorych, przystępności, a od ośmiu lat nie zrobiono nic, by nam jakoś pomóc. To bariera architektoniczna, ale gdyby władze spółki chciały, poradziłyby sobie z tym i udałoby się znaleźć rozwiązanie

- mówi pani Anna, jedna z osób niepełnosprawnych w Nowym Tomyślu. Niestety, jak podkreśla, już dawno zrezygnowała z podróży pociągiem, bo nie chce być zależna od innych osób.

- Niestety, ale to prawda. Wiele osób niepełnosprawnych w naszym mieście, już dawno porzuciło myśli o samodzielnych podróżach pociągiem. Bo to dla prawie każdej z tych osób uwłaczające, by prosić się o pomoc. Już i tak są bardzo mocno podporządkowane drugiej osobie. A w ten sposób dokładamy tylko trosk. Przez takie właśnie sytuacje te osoby czują się gorsze

- zaznacza Dariusz Borowski ze stowarzyszenia Paruzja, zajmującego się rozwiązywaniem problemów związanych z trudną sytuacją życiową oraz przeciwdziałaniu patologiom społecznym.

Niestety, ale sprawa zamykanej na klucz bramki nie dotyczy tylko osób niepełnosprawnych. Pod ostatnim materiałem naszej redakcji o budowie parkingu przy dworcu, otrzymaliśmy mnóstwo wiadomości od matek, które zarzucały, że one również nie mają możliwości swobodnego dostania się na perony, gdy podróżują z dziećmi w wózkach.

- To chore. Ale to prawda. Nowy dworzec, nowy parking, a matki z wózkami bez możliwości przejścia. Pojawia się taka tylko, gdy ktoś z dobrej woli pomoże i zniesie lub wniesie wózek po schodach

- czytaliśmy w wielu nadesłanych wiadomościach od mieszkanek miasta.

Jak do tego tematu podchodzą władze powiatu?

Jak tłumaczy wicestarosta Marcin Brambor kwestie związane ze wsparciem PKP PLK w zakresie dostępu osób z niepełnosprawnością ruchową na perony nr 1 i 2 na stacji kolejowej w Nowym Tomyślu reguluje porozumienie z października 2017 roku zawarte między starostwem a PKP PLK.

- W sytuacji braku możliwości wykonania działań (wolontaryjnych) polegających na umożliwieniu osobie niepełnosprawnej skorzystania z przejścia na perony, obowiązek zapewnienia przejścia spoczywa na PKP. W czerwcu 2023 roku Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Nowym Tomyślu zorganizowało spotkanie, na które zaproszone zostały organizacje, które chciałyby wesprzeć powyższą inicjatywę. Zgłosiła się tylko jedna osoba, która następnie została przeszkolona przez pracowników spółki

- wyjaśnia Marcin Brambor. Jak dodaje przyjęte rozwiązanie w roku 2017 (porozumienie) nie może być rozwiązaniem docelowym, a jedynie alternatywnym rozwiązaniem czasowym.

- W naszej ocenie ten stan rzeczy trwa zdecydowanie za długo, dlatego też do PKP oraz PFRON zostało wystosowane pismo w sprawie docelowego, technicznego, rozwiązania barier architektonicznych, które nie będą wymagały zaangażowania osób trzecich

- mówi wicestarosta. M. Brambor zwraca również uwagę, że często w rozmowach z mieszkańcami, nierozwiązany dostatecznie przez tyle lat problem dostępności peronów, skutkuje coraz większą frustracją mieszkańców, dlatego uważa, że warto podjąć ten temat i doprowadzić finalnie do jego rozwiązania.

Czy PKP PLK ma jakiś pomysł na rozwiązanie tej sytuacji?

Jak wyjaśnia PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. dokładają oni starań, aby w miarę możliwości, zapewnić jak najdogodniejszą komunikację w obrębie stacji i przystanków kolejowych, także dla osób mających trudności z poruszaniem się.

- Na bieżąco analizujemy możliwości inwestycyjne. W najbliższych latach planowane są prace na linii Poznań – Kunowice (granica państwa) na odcinku, na którym znajduje się Nowy Tomyśl. Dokładny zakres robót i termin ich realizacji jest uzależniony od wysokości środków w kolejnych latach. W przypadku stacji i przystanków, na których nie ma obecnie wind lub pochylni, podejmowane są działania, aby umożliwić możliwie dogodny i – przede wszystkim – bezpieczny dostęp do pociągów wszystkim pasażerom

- podkreśla Radosław Śledziński z biura prasowego. Jak dodaje w holu budynku dworcowego oraz na peronach dostępne są informacje z numerami telefonów, pod które należy zgłaszać potrzebę udzielenia wsparcia.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto